.: AUDI KLUB POLSKA :.

HAHAHAHAHAHA.... to jest naprawde dobre. Autami handluje juz ładnych pare lat i najbardziej lubie wlasnie zaprzyjaznionych mechanikow ktorzy przyjezdzaja z klientami. Po ogledzinach auta bierze mnie taki na bok i stały teks: stówka dla mnie i masz auto sprzedane. I obojetny jest stan auta liczy KASA !!!!

Dokladnie tak jest tez handlowalem autami jak ktos przyjezdza z mechanikiem to sam na siebie ukręca bata . Już niejednego zloma sprzedalem właśnie takiemu cwaniaczkowi co przyjechal z mechanikiem A tak wogule co on stwierdz na miejscu pooglada czy malowane czy rowno obroty trzyma silnik , czy kopci z rury, wyciągnie bagnet i nic więcej .A potem mówi tobie, to ja pogadam ze sprzedajacym bo sie znam wkoncu jestem mechanikiem i wynegocjuje cene I tu piękny text .Ile dajesz i ten naiwniak bierze te auto bo mu powiem co i jak

@Wowo: broń boże nie chciałem zawężać zakresu doświadczeń, nic podobnego - po prostu za wąsko się wyraziłem


A co do naszego @może by tak quattro - to, co jest ważne na w miarę poukładanym forum mówi regulamin, bo jak by tak każdy z buciorami właził tutaj i smolił, co mu żywnie się podoba, byłby burdel. Więc choćby minimum kultury wymaga, aby zapoznać się z regulaminem (chyba zbyt dużo wysiłku to nie kosztuje?) i trochę szacuneczku dla naszych Kobiet

A co do Twoich zacnych zamiarów - jeśli trąbisz, jakimi to brykami z pięknymi silnikami i na jak wielkich felgach nie jeździłeś, to czemu nie kupujesz S2'ki, lub nawet RSx'y? Jakoś ni w ząb, ni w d.. się to kupy nie trzymie. A poza tym chyba bardziej pasujesz do BMW (czytając twoje teksty o niskich ósemeczkach, sportowych wałeczkach, itp. - Audi to nie auto do byle-prucia jak Bety z ławkami parkowymi na klapie bagażnika) I nie powiem, że bez urazy. (może mnie koledzy op..., że tak skaczę na Ciebie, ale po prostu pisze co myślę, tym bardziej jak ktoś tak gnoi zasady, jakie tu admini strarają się utrzymać, aby wyróżniały te forum, od tego spod 3-literowego znaku).

Popieram w 100% . Weż sobie nowy dres kup do tej BMV a nie Audi , bo Audi śmigaja ludzie z klasą a nie tacy jak ty

Luzik Panowie! Szwagier - pokaż tę kasę o której piszesz, bo o ile Vanderlei się udało to Tobie ciutkę mniej... Moderator czyta ten wątek

Większość "hanlarzy" co tu lekko kpią wychodzi z założenia, że meches to albo znajomy albo się nie zna. Gorzej jak się zna, nie jest znajomym a tak przy okazji ma ze sobą kompa z VAG-iem. A najgorzej dla "handlarza" jak meches jest kumplem kupującego. No ale to nie ja handluję autami i niejedno barachło sprzedałem bogu ducha winnemu kupującemu, który sobie taki na siebie bat ukręcił Pozdrawiam pewnych siebie "handlarzy" EOT

Hej koledzy. Nie zchodzcie z tematu. Koleś sie pyta odnośnie auta, więc mu pomóżcie, naskrobcie coś. Czytam to i odnoszę wrażenie że za wszelką cenę odciągacie go od zakupu, nie wiem dlaczego (zazdrośc czy co ) przedstawcie co i jak z takim autem i sam już zadecyduje czy warto, czy nie.
GrzesB napisał:

To że ty włożyłeś tyle po zakupie to albo miałeś, bądź kupiłeś totalnego szrota. Ja kupowałem swoją kupete ponad 4 lata temu i jakoś prócz normalnych wymian nic nie musiałem wkładać. Później tak owszem, ale przy zakupie stan techniczny był wzorowy.
Obecnie pośród tylu aut sprowadzonych naprawde mozna wybrać dobry egzemplarz. Ja kupowałem swoją kupete ponad 4 lata temu i jakoś prócz normalnych wymian nic nie musiałem wkładać. Później tak owszem, ale przy zakupie stan techniczny był wzorowy.
maybe_Quattro?? napisał':

Ogólnie zawiecha w B4 nie zbiera pochwał za wytrzymałość. Jeszcze do niedawna też tak myślałem. Teraz jestem na etapie udowodnienia sobie że jednak jest ok, pod warunkiem że wszystko zrobisz solidnie i na dobrych czesciach. Obecnie lekko ponad 20tys km na naprawde sztywnym zawieszeniu, około -80mm i 215/45R17 (na wiosne będzie 215/40R17) i wszystko trzyma sie kupy.

Napewno w tym aucie warto sprawdzic jeszcze:

- uklad wydechowy - jak pracuje (czy dzwoni z powodu nieumiejetnego wyciecia kata), czy jest rozwalony (nie powinien byc, jesli rzeznik nic przy nim nie robil) a jest to droga i ciezko dostepna sprawa. Jesli jest dziurawy, ma zle wyciete katy to od okolo 2k rpm do 3k rpm bedzie to najbardziej slyszalne.

- czy jest gaz, jesli jest to stan puszki z napisem V6 rurek, wezy - jesli sa slady po wybuchach - wnetrze kolektora dolotowego z klapkami rowniez moze byc posiekane i auto nie bedzie jezdzic, a czesci te trudno dostac

- wycieki oleju - trudno zlokalizowac bo wszystko przykrywa kolektor i olej zbiera sie pod nim powodujac smrod. Z boku mozna kuknac na uszczelki pod glowicami, ktore lubia puszczac olej na zewnatrz motoru

- rozgrzej motor i przepaluj na drugim biegu do 5500 rpm. Zobaczysz czy skraca sie kolektor. Obserwuj co robi autko po przekroczeniu 4200, jesli czujesz spadek momentu - kolektor nie skraca sie. W C4 ponoc skrocenie dolotu nie jest bardzo odczuwalne, ale w moim B4 jest male kopniecie

- looknij na filtr powietrza, czy ktos czasem nie pozakladal jakiegos taniutkiego stozka

- jesli chcesz kupic quattro, najlepszym wstepnym testem napedu i wolnych obrotow silnika jest moim zdaniem rozpedzenie sie na dwojce do 3k rpm i puszczenie gazu. Auto powinno zwolnic do obrotow biegu jalowego i sobie jechac na dwojce bez gazu, nie szarpiac i bez stukania. To samo na pierwszym biegu. Jesli silnik nie pracuje rowno i sa duze luzy w napedzie - odrazu to poczujesz.

-najwazniejsze jest spalanie oleju w tych motorach, a to ciezko sprawdzic. Postaraj sie jechac swoim Bardzo Malym Wozem za obiektem, ktory chcesz kupic i obserwuj rure. Maly niebieski obloczek czasami przy ruszaniu moze sie pojawic, natomiast nic widocznego poza tym podczas jazdy nie ma prawa sie z rury wydobywac.

-sprawdz uklad chlodzenia, jesli sa slady naloty na elementach chlodzacych to ktos wpakowal do ukladu zamulacz i wszystko niebawem sie rozleci. Ja zawsze patrze na stan zbiorniczka wyronwawczego. Jesli auto bylo serwisowane, nie sa robione dolewki plynu to scianki zbiorniczka sa bez nalotu i mozna wylookac stan plynu. W przeciwnym wpadku lepiej sie zastanowic.

Dobrym testem silnika jest tez odpalenie go na zimno, wtedy dokladnie slychac co i gdzie spiewa/stuka.

Narazie nic wiecej nie moge sobie przypomniec, powodzenia przy zakupie.

Oj kolego obrazasz mnie... Auta ktore sprzedaje to nie zadne barachła jak to ujales. Opisuje jak zachowuja sie mechanicy ktorzy przyjezdzaja z klientami niektorzy to tak zwani przyjaciele rodziny i obojetnie w jakim stanie jest auto to ich to nie interesuje, tylko czy cos beda z tego mieli. Nie znasz mnie nie wiesz jakie auta sprzedaje takze wyluzuj troche !!!!

dokladnie tak Zuru
Miałem w swoim autku problemy z :
ukł. chlodzenia
ukł. wydechowym
i z gazem
Wszytko wymieniłem i jest super
Zuru zwróciłeś uwage na najwaznejsze rzeczy, które luba padac w AAH, ja jeszcze dodałbym elektryke

Spoko, naszczescie u mnie wszystko odnosnie elektryki wyglada dziewiczo i oprocz alarmu nic nie bylo grzebane i w zasadzie to nic mi sie jeszcze nie zepsulo (puk puk puk stuk jebudu w niemalowane) ))

Vanderlei napisał:

A ja z tego co widze jak piszesz to lekkie nie dowartościowanie człowieku nie wiesz jak wyglądam napewno nie chodze w dresie, a to mnie rozbawiło jak już ktoś chce jeździć na 17stkach to od razu musi kupić S2 człowieku nie wiem o co ci chodzi ale widze zę masz jakis kłopot nie chwale się wcale swoim samochodem ani czym jeździłem spytałem się o usterki jakie mogą być w tym aucie i czy na 17stkach da się jeździć, a ty zaprzeproszeniem pieprzysz coś o dresiarzach i ławkach parkowych na bagażniku bo jeśłi uważasz że mam taki samohcód to sie mylisz, są właściciele BMW którzy są normalni człowieku uświadom to sobie że teraz to nawet S klasa jeździ dres i S2 też, takie polskie realia ale to nieznaczy że każdemu możesz tak pisać.

jak widizs nie ma ławki na bagażniku
nie chwale się chce uświadomić gościowi że nie jestem cham odziany w dress


Moze ktos chce się zamienić ?? 318iS

ZURU podeślij fotki tego swojego Audi dokłądny opis i cene jaka cię interesuje najlepiej na maila alkoholixxx@wp.pl Pozdrawiam

Dokładnie a po zatym to jest forum AUDI i moim zdaniem co komu do tego ze śmiga się w dresię badz gajerze za pare tysiaków i jakim się jest człowiekiem , to niepowinno nikogo obchodzić, koleś pyta się o furke więdz skoro ktos niema pojecia co napisać to co ? dostukuje sobie posty o drechach średnio fajnie

Fishbone - masz coś do dodania nie robiąc OT? Kolega "maybe_Quattro??" juz na początku pokazał, że ma centralnie w zadku zasady tutaj panujące i czas czytających, którzy międzyinnymi jemu będą chcieli pomóc... Dres to nie styl ubierania się a zachowanie, którego przykład mieliśmy na początku tego wątku - na tym forum zgodnie z regulaminem takie zachowania będą piętnowane. Jeśli pojawi się jeszcze jakieś OT zamykam wątek! Z pytaniami proszę na PW.

Maybe Quattro a nie myślałeś nad A6 2.5 TDI Quattro? Też ma moc, jest bardziej ekonomiczny itp?

GrzesB napisał

Okey może z tym przedstawieniem się zagalopowałem juz to zrobiłem ale co kogo obchodzi jaki mam nick więc dlatego jak ktos od początku idzie po bandzie to ja tak samo dlatego tez agresja z mojej strony, tak więc dresy itp. możemy już zostawić w spokoju.


najprawdopodobniej by nie było konfliktu gdyby nie komentarz na temat mojego nick'u bo to naprawdebyło głupie

Pyt do "Wiolka" jaki twoim zdaniem powinienem miec nick lub jakie nick'i cię satysfakcjonują bo widze że coś ci niepodpasowało

Wiolka nie miała nic złego na myśli - sporo ostatnio potworzyło się dziwnych nicków którymi ciężko później określać daną osobę - a o takich się napewno dyskutuje na spotach, zlotach itd. Ja nie miałem na myśli przedstawienia się (choć tutaj jak zauważyłeś dałeś plamę) tylko jawną niechęć do użytkowania szukajki. Koniec wywodów moich w tym wątku.

Choć sam chyba nigdy nie dam rady sie na zadnym spocie pojawic (moze cudem), to nie wyobrazam sobie wołania typu: gdzie jest maybe_quattro???, albo skoczcie z maybe'em Quattro???'em po piwko Myślę, że o to tu wszystkim chodziło - jestesmy ludżmi, wiec nie ważne jak, ale nazywajmy się jak ludzie - srodzio, bodzio, czy jak kto woli ale jakoś imiennie, bo inaczej ciezko bedzie sie porozumiewać

Myślę, że Maybee Quattro??? wiec o co już chodzi, my napisaliśmy o co nam chodziło, i jest git - i co z autem?

Vanderlei

jeśli o to chodzi to luzzz(zmieniam nick) moim zdaniem już mozemy zejśc z śnieżki wojennej i porozumiewać się normalnie naprawde nie chce się przechwalać ani wywyższać.



Już wiem spox

Jesli chodzi o auto to mam już jedno na oku czekam jeszcze na odpowiedz od Zuru chce się zmiescić w 13tyś PLN bo zauwazyłem że wiele jest w tych granicach a narazie nie potrzebuje droższego samochodu a ten za takie pieniądze jest Kozacki strasznie mnei ciekawi napęd Quattro jestem ciekaw jak się takim carem jeździ na dłuższą mete w zime na głębokim śniegu itp.

Żebyś się nie zdziwił... Ostatnio interesowałem się 2.8 Coupe quattro i nic ciekawego nie było... a jak było to spora kasa...