baskecior napisał(a):
1. Trzeba przyjąć jakieś założenie, mówimy o aucie fabrycznym, więc nie wyskakuj z box`em bo nijak nie ma tutaj odniesienia.
Podalem tylko kontrargument obalajacy Twoje stwierdzenie. Napisales, ze dostarczenie wiekszej ilosci paliwa nie powoduje zwiekszenia mocy. Tymczasem, kiedy tuning diesli jeszcze raczkowal, najpopularniejsza metoda na zwiekszenie mocy bylo dostarczenie wiekszej ilosci paliwa (poprzez wpinanie opornikow, ale to juz inna bajka). Dlatego np. WRC pali w okolicach 80 litrow / setke mimo stosunkowo malej pojemnosci skokowej silnika. Zeby auto mialo duza moc trzeba dostarczac sporo ilosc paliwa (no i powietrza oczywiscie tez).
baskecior napisał(a):
Pamietaj ze moc silnik osiaga przy konkretnych obrotach , czyli jadac po plaskim terenie np przy 3000 rpm ma 68 KM a przy 4000 rpm 90 KM (na bazie 1Z`ta).
Wytlumacz mi w takim razie, dlaczego jesli jedziesz po plaskim ze stala predkoscia obrotowa silnika to auto porusza sie ruchem jednostajnym, mimo iz masz te 68 KM, a dlaczego jak wdepniesz w podloge samochod zacznie przyspieszac, mimo iz nadal masz 68 KM (wedlug Twojego rozumowania) ? Wartosc mocy jaka masz pod noga przy danych obrotach zalezy od polozenia pedalu gazu. Biorac za przyklad 1Z to przy 3000 rpm z gazem w podlodze masz maksymalnie 68 km, ale wciskajac gaz slabiej masz tych koni mniej ! Wedlug Twojego rozumowania, to samochod powinien caly czas przyspieszac, bo przy danych obrotach ma stala moc...
baskecior napisał(a):
Jadąc pod górkę załóżmy z prędkością obrotową 3000 rpm chcąć ją utrzymać wciskasz mocniej pedał pzyspieszenia , ale to nie oznacza że zwiększa się moc silnika a jedynie dawka energii aby utrzymac stała moc jest potrzebna większa ...
Jezeli dostarczymy silnikowi wiecej paliwa, i bedzie opowiednia ilosc powietrza aby to paliwo spalic, to zwiekszy sie moc! Po to montuje sie np.wieksze wtryski. Zreszta wytlumacz mi dlaczego puszczajac pedal gazu auto zaczyna hamowac ? Bo nie dostaje ani grama paliwa i w zwiazku z tym ma moc rowna 0 KM mimo tych przykladowych 3 tys rpm, a skrzynia i silnik stawiaja opor.
baskecior napisał(a):
Po drugie mylisz pojecie mocy maxymalnej ... pojecie mocy maxymalnej odnosi sie do mocy powyzej ktorej wspolczynnik sprawnosci silnika ulega załamaniu i dalsze jej zwiekszanie nic nie daje poza zwiekszonym zuzyciem paliwa etc.
Troche uogolniasz. Nie we wszystkich samochodach po przekroczeniu punktu ekstremum krzywej moc spada na leb na szyje. Czasami utrzymuje przez pewien czas calkiem duza wartosc, wieksza niz po zmianie biegu.
baskecior napisał(a):
To o czym piszesz to po prostu moc przy okreslonych predkosciach obrotowych silnika , czyli np przy 3000 rpm jest 68 KM a przy 4000 rpm jest 90 KM , później już tylko maleje ...
Zgadza sie, dlatego nie ma sensu krecic wysoko diesla. Z benzynami, szczegolnie japonskimi bywa troche inaczej.
baskecior napisał(a):
Idąc dalej tym tropem , podjeżdzając pod wysokie wzniesienie skupmy się bardziej na momencie obrotowym, a raczej jego maxymalnej wartości bo moc tak naprawde potrzebna jest przy duzych predkosciach samochodu ew. na autostradzie , gdy chcemy z auta wyciagnac ile sie da ...
Tutaj tez sie zgadzam.
baskecior napisał(a):
Podjeżdzając pod strome wzniesienie spróbujcie utzrymac taką prędkość obrotową silnika, która oscyluje w okolicach max momentu obrotowego , czyli de facto najwyższej wartości siły jaka trafia na koła, łatwiej się wjedzie i nie trzeba będzie katować silnika z niższych prędkości obrotowych. Silnikowi łatwiej będzie utrzymać stałą wartość prędkości np na 3-cim biegu (odniosę się znów do 1Z, ktorego najlepiej znam) w okolicach 2300 rpm niż na 3-cim czy 4-tym np przy 3500 rpm.
Testowałem to w górach i musze powiedzieć że świetnie wspominam wycieczki po serpentynach

Oczywistoscia jest roznica miedzy 3 i 4 biegiem (wynikajaca z przelozen skrzyni). Akurat caly czas mowisz o dieslu, ktory jest troche nietypowy. Osiaga maksymalny moment bardzo nisko i pozniej szybko spada, wiec masz racje z przykladem 2.3k i 3.5 k rpm, ale w benzynowych wyglada to znowu inaczej. Co do serpentyn, to wole benzyne. Jakos w dieslu ciezko trafic z biegiem, raz wydaje sie na niski, raz za wysoki. To ale to kwestia gustu, a chyba bardziej ekonomii
pozdrawiam
