.: AUDI KLUB POLSKA :.

Na automatach się nie znam bo jeździłem tylko brata Chevroletem Astro V8. Nie wiem jak to jest w osobówkach ale np. kolega pracuje w firmie transportowej to mówił że w nowych ciężarówkach nigdy nie wolno dawać "na luz" bo skrzynia wtedy nie ma smarowania olejem i się zaciera, tak też pisze w instrukcji.

Bo tak jest. A przypadek rodziców kolegi "krzycho0110" to dowód na to jak sprawnie podania ludowe oraz autodoswiadczenie typu "dziesiec lat tak jezdze i zyje" wypieraja wiedze. Przy niskich predkosciach wrzucenie na N niewiele moze zdzialac, ale polecam szanownym Rodzicom "krzycho0110" kilka testów w rodzaju rozpedzenia sie do max predkosci i przelaczenie w tryb N. Niejeden automat zostal tak zalatwiony na hamowni. Pomijam fakt, ze w kazdej instrukcji do skrzyni jest napisane ze im mniej wajchowania tym lepiej - od lewarowania jest manual. Absurdu ekonomicznosci takiego sposobu jazdy nie bede poruszal bo ten pierwiastek zostal juz w tym watku zalatwiony.

Jajo V6 TDI na postoju pokazywało 0,9l/100km a z klimą 1,1.
czyli 0,9 l na godzine
PS Ja wrzucam w manualu na LUZ tylko jak stoje (zawsze mam zapięty jakiś bieg i chamuje silnikiem). Może dlatego mi AAT pali 6,5 a niektórym 8L.

oj, automatowcy

w 2 mercedesach i daewoo tico z automatem - da się w czasie jazdy z rozsądna prędkością wyrzucić z "d" na "n" i wrzucic z powrotem - i bieg zostanie plynnie "zapięty" - zezwalają na to mechanizmy zabezpieczające skrzyń czy elektronika - bez guzika da sie w jedna i druga strone..

ale.. o ile sie orientuje w budowie i dzialniu automatu - skrzynia w położeniu "n" w czasie jazdy jest niedosmarowana - co może ją w efekcie rozp...lić
do tego
automat po puszczeniu gazu na D pozostaje jedynie "częściowo" połączony z silnikiem - wiec zajedzie dalej niz manual z zapiętym biegiem

ergo: nie poprawiaj co inżyniery wymyśliły i napisały w instrukcjach.

Witam, w niedawnym numerze Auto Świat był artykół który przestrzegał przed takim traktowanime autoamtu. Pracujaca na luzie sskrzynie automatyczna ma minimalne smarowanie i odradza sie zrzut na luz podczas zjazdu z górki.

proponuje kupic chulajnogi i będziemy jeżdzić na luzie.to będzoe dopiero oszczędność 0.0 na 100 km