Dla zainteresowanych podaję moj sposob na "regeneracje" plastikowych odblysnikow. Naprawiłem w ten sposób przednie kierunkowskazy i halogeny w A200 (chrom, czy co to tam bylo, zszedl od wilgoci - nieszczelnosc kloszy). Wczesniej zastosowalem to na odblysniku A100 C2 w odblysniku reflektora. Jak do tej pory sprawdza sie znakomicie, a koszty niewielkie
Co bedzie potrzebne:
1. Folia aluminiowa - im bardziej "srebrna" tym lepiej. Najlepsza jest taka z jednej strony gladziutka a z drugiej zmatowiona.
2. Klej - ja użyłem butaprenu - bałem się, że może nie wytrzymywać temperatury, ale okazuje się być OK
3. Papier ścierny 800 a najlepiej 1600
4. Nożyczki
Co robimy:
1. Lampę należy rozmontować i dokładnie umyć (szczególnie szkło)
2. Z odbłyśnika delikatnie usunąć ewentualne fragmenty złuszczającego się pokrycia chromowego
3. Drobnym papierem ściernym przetrzeć cały odbłyśnik (zmatowić powierzchnię)
4. Z folii aluminiowej wyciąć odpowiedniej wielkości paski - najlepiej podzielić sobie odblysnik na kilka czesci, tak aby otrzymaćprawie rozwijalne powierzchnie. Zostawiamy niewielkie naddatki.
5. Smarujemy cienka warstwa kleju odblysnik i naklejamy paski folii. Staramy się, aby nie zostały żadne bąble powietrza pod folią. Folie przyklejamy oczywiście bardziej błyszczącą stroną do góry.
6. Po wyschnięciu kleju odcinamy wszystkie naddatki folii i składamy lampę. Dokładnie uszczelniamy wszelkie nieszczelności - sparciałe uszczelki wymieniamy na nowe (raczej ciężko takie dostać) lub używamy silikonu.
Wiadomo, że do ideału jeszcze daleko, ale rezultaty przewyższyły moje oczekiwania
