baskecik napisał(a):
ADAM 12 napisał(a):
Adzien77 napisał(a):
mały v8 napisał(a):
A ja jestem na NIE , duża benzyna z dobrym gazem daje według mnie więcej przyjemnośći z jazdy jak diesel, tym wyborem kieruje sie od wielu lat, nie widze żadnego diesla który by spełnił moje oczekiwania (osiągi , przyspieszenie , jazda z dużą prętkością przez wiele kilometrów) Być moze i macie racje że przyszłość leży w dieslach, ale puki co realia sa inne .
Duza bezyna z dobrym gazem??? A CO TO JEST??? Gdy twoja bezyna ma 300tys km.przebiegu to silnik sie juz konczy a moj diesel przy tym samym przebiegu ma dopiero połowe!!!
I TAKIE SA REALJA!!!!!

Ja mam 370tyś w benzynie.Silnik ma się dobrze.Rozrząd kosztuje mnie góra 100zł oleje zmieniam na czas i nie ma problemu.
Kup Tdi i idż zmień rozrząd.Na dzień dobry 400 zł mniej.Do tego tyśiące innych klekoczących części kosztujących 3 x więcej niż do benzyny.
Moja Corsa 1,2 ma 270 tyś i pali lepij niż nie jeden Diesel.W tym roku zaciągałem ich już kilka na mrozach.
A to o czym pisze Mały V8 jest prawdą w 100%.Duży silnik benzynowy i żaden diesel nie ma szans.
A realia są takie że jak by benzyna kosztowała 1-1,5 za l to nikt na diesla by nie spojrzał.
Ale pomijając wszystkie aspekty ekonomi cieszy mnie nowe rozwiązanie VW gdzie silnik 2.0FSI doładowany jest sprężarką i co za tym idzie można mieć auto które w miare mało pali i ma ciekawe osiągi.I wg mnie to jest przyszłość.
Diesel niestety z przodu pierdzi a z tyłu śmierdzi.
Pozdrawiam
Myslalem ze tylko Mały ma specyficzne poczucie humoru, ale widze ze znalazl sobie kolejnego antydiesel kompana ... tyle ze Ty bardziej gadasz od rzeczy ...
Postaw te swoja Corse przy -20 i zobaczymy co predzej odpali ... dobremu TDI wystarcza statystycznie mniej obrotow walem niz jakiejkolwiek benzynie , udowadnialem to kilkanascie razy tej zimy , wiec ten argument nieco chaotycznie napisany - obalony.
Co do cen paliw ... pisalem juz kiedys ze rozsadni ludzie beda lali rope gdy nawet bedzie drozsza 2 x od benzyny ... dlaczego ? Poczytaj, doucz sie i dopiero pisz , bo jak na razie smarujesz podobne farmazony co Mały ...
Co do rozrzadu w TDI masz racje ze jest drozszy .... doskonale rzeczy po prostu musza byc drozsze ... tak juz jest w przyrodzie ...
Co do przyszlosci TDI vs. benzyna to jest jasna i oczywista ... i oczywiscie i tutaj sie mylisz. Mysle ze takim jak ty zamknie usta tegoroczny Le Mans ... ale pewnie i tak powiecie ze TDI R10 mial farta ze wygrał bo ropa była zbyt gęsta a benzyna u konkurentów za rzadka ...
Szkoda na was słów ... bajarze ....
To o czym pisze to nie jest specyficzne poczucie humoru tylko moje prywatne zdanie.Przykro mi że musimy się spierać o to co jest doskonalsze, ale niestety prawdą jest że najmniej awaryjne silniki czy to benzynowe czy diesla pochodzą z tat 80-90.Wtedy było najmniej elektryki,czujników i innych bzdetów potrzebnych do uruchomienia silnika.
A rozmawiamy o TDi i tym podobnym jak D4D czy HDi.
Niestety bardzo szybko znika duma posiadacza TDi w momencie gdy dopadają go ukryte koszty eksploatacji.* I pewnie zaraz powiesz że nie mam racji i wogóle plote od rzeczy.Ale niestety jest tak jak kiedyś już pisałem.Na samym forum jest ogrom postów dotyczacych usterek w TDI.
Sprzedaje w sklepie i sam widze też ile się tego psuje.Masz dużo wiedzę o dieslach ,teoretyczną i praktyczną i tego nikt Ci nie zabierze.Ale proszę nie uskuteczniaj tego aż tak mocno bo zaczyna się robić niezdrowo.
Ja wtedy przestanę uskuteczniać silniki benzynowe.
Dla mnie osobiście diesel nigdy nie będzie lepszy od benzyny i nic tego nie zmieni.
Ot takie moje przekonanie.