U... widze że szacowne grono specjalistów podważa ( wykładami ) wiedzę którą ciężko się zdobywa hehe...
Często właśnie kosztem klientów święcie przekonanych o cudownych właściwościach lecznicztch nowych map wtrysku i doładowania. Tylko pogratulować właśnie wiedzy...
efektywność i moc wzrasta ale lekarstwem dla starego gruchocika to to napewno nie jest. Polecam studiowanie literatury fachowej bo nauka na własnych błędach bywa baardzo kosztowna. Dla indywidualistów poszukujących zagonionych koni polecam turbobenzynki nówki sztuki.
Idea podniesienia mocy to i owszem słuszna idea gdy się człowiek nudzi ale prosze nie wprowadzać ludzi czytających te forum iż jest to cudowne lekarstwo uzdrawiające silniki. Niskie podniesienie mocy są mało szkodliwe też fakt ale kto poprzestaje na +10-15Km ????
Moze jeszcze olej przestają brac a turbiny się uszczelniają?
Jak ja lubie słuchać "fachowców"
A wracając do tematu : ABK na gazie traci ogromne ilości koni w przypadku wstawienia mieszalnika ( miałem ) więc spalanie rośnie kosmicznie a osiągi spadają na dno . Spalanie do 18ltr LPG w miescie i 11 w trasie. Lepiej tego silnika nie gazować , pali benzyny dużo mniej i jeździ normalnie.