Ja znalazłem w nim jeszcze więcej bajerków...
Faktycznie...masz podgrzewane fotele wszystkie (ja także). Jak kręcisz gałkami w przyciskach w konsoli to ustalacz temp...1,2,3,4... Teraz, jak ktoś posadzi tyleczek na tylnej kanapie, to tyleczkiem naciska dźwignię z wytłoczki blaszanej, a ta naciska na mikrowłącznik. Jedyna metoda na wyłączenie, to zamontowanie zaiweszenia hydraulicznego z lowrider'ów i podrzucanie pasażerów do góry i to tak często, zeby jak najkrócej naciskali dźwignię. Najlepiej żeby przekaźnik nie zdążyl sie załączyć. Metoda dla oszczędnych, to wożenie tylnych pasażerów na środkowym siedzisku i najlepiej na rozłożonym podlokietniku. Oczywiście jeden pasażer siedzi i na kolanach trzyma drugiego, a ten na kolanach trzeciego...w końcu auto jest zarejestrowane na pięć osób...te rozwiązanie stosuję skutecznie od 4rech lat...