Lofi napisał(a):
A czy do wymiany tych prowadnic też wystarczy ten patencik zamiast świecy czy tam już trzeba będzie całą głowicę zdejmować i robić przy okazji szlif. Bardzo mnie to nurtuje bo będe musiał się za to zabrać a nie chce aby mnie koszty dobiły.
szlif glowicy musisz robic tak czy inaczej jak ja sciagasz to sie nazya planowanie czyli wyrowanie ... to kosztuje 50 pln ... natomiast wymiana prowadnic jest mozliwa tylko po zdemontowaniu zaworow i radze zrobic to raz a dobrze bo jedna z bezposrednich przyczyn brania oleju przez gumki zaworowe sa wybite proweadnice ktore powoduja luz boczny zaworow a to z kolei wybija gumki i chcac zaoszczedzic kase wymieniajac gumki bez sciagania glowicy mozemy przelacic w efekcie bo za jakis czas ( dosc krotki okres) olej znowu zacznie znikac ... gumki nie zaczynaja puszcac bez powodu . albo sa stare i jezdzily na slabym oleju i duzo przejechaly a wtedy prowadnice tez sie zuizywaja albo auto dlugo stalo i gumki dostaly wilgoci przez co bardzo szybko sie zuzyly a wtedy prowadnice moga byc Ok ...tylko niech ktos mi pokaze auto ktore dlugo stalo :]
99% przypadkow kiedy w aucie trzeba wymienic uszczelniacze to przypadki ich zuzycia w wyniku dlugiej eksploatacji