SIMSOFT napisał(a):
...
czy mozecie mi przyblizyc poszczegolne koszta czesci i robocizny w przypadku kapitalnego remontu ?
...
Ech, wchodzisz w to co ja mam już (chyba) za sobą. I chyba żałuję tego kroku...
Trzy lata temu robiłem kapitalkę dołu (nowe tłoki, pierścienie, szlif cylindrów, wszystkie panewki, szlif wału) i góry (gniazda, prowadnice itp.) ale już wtedy mechanik stwierdził, że głowa jest kiepska.
Pojeździłem te 3 lata i pękła mi głowica (wg. innego mechanika - do którego teraz mam blizej i wszyscy go w okolicy polecają - pod wałkiem rozrządu, nie do zaspawania, co najwyzej do zaklepania...).
No to kupiłem całe auto dla głowice

. Wyszło mnie to w sumie 2200 zł. U mechanika doszły koszta jak wyżej.
I mam silnik, który nie kopci, zapala na dotyk (po pewnych perturbacjach zaraz po remoncie), mało pali, jest suchy itp. Ale jest głośny...
No i całość wyszła niemiłosiernie drogo. Gdyby udało mi się sprzedać auto (po blacharce i malowaniu całości) z uszkodzoną głowicą za powiedzmy 2500 zł, do tego bym dołożył te 3700 z remontu góry to mógłbym śmiało brać takie A100 2,2 Avant Quattro '88 jak udało się to Kefirowi200.
Reasumując - chyba nie warto...