witam,
otoz pojawil sie taki problem, gdy odpalam rano zimny motor to nie zalacza sie ssanie, a przynajmniej tak mi sie wydaje bo musze trzymac noge na gazie w okolicy 1300 obr, azeby nie zgasl. dopiero po jakiejs minucie, dwóch, jak zdejme noge z gazu to obroty stabilizuja sie w w okolicach 800 obr.
problem jest tego rodzaju ze motor w trakcie nagrzewania, nabiera rowniez predkosci obrotowej na biegu jalowym. i tak jak mam:
50 stopni C -~800 rpm ;
70-80 stopni C - 1000 rpm;
ok. 100 stopni C - 1100-1200 rpm.;.
wniosek: im cieplejszy, tym wieksze obroty.. pozatym nie zuwazylem, zadnej zadnych innych niedogodnosci, jak falowanie obrotow czy cos w tym stylu. o co moze chodzic, bo zupelnie nie rozumiem tego zachowania..??
pozdrawiam