.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem z silnikiem 3A. Ogólnie nie odpala a jak odpali to niechce chodzić stabilnie. Silnik jest sterowany motronikiem i głównie chodzi o to czy przy próbie polegającej na kręceniu przy jednocześnie wyciągnietym wtryskiwaczu np pierwszego cylindra ma leciecz niego paliwo, czy też dawka pochodzaca z wtryskiwacza rozruchowego wystarcza na rozruch i już w momencie zastartowania silnika dalej wysterowuje przepływomierz odmierzając dawkę paliwa.

Potrzebuje pomocy od kogos dobrze zorientowanego w temacie jetronica, z kim mógłbym obgadać wątpliwości. Najlepiej na Skype albo gg. Jeśli z Krakowa to podjadę.

Jesli chodzi o wtryskiwacz rozruchowy to nawet po odłaczeniu go ,auto powinno odpalac tyle ze w zaleznosci od temp. silnika gorzej lub lepiej, po prostu duzej czeba krecic jak silnik jest np zimny. Nie napisales jak jest z odpalaniem cieplego a zimnego silnika i jak auto pracuje na wyzszych niz bieg jałowy obrotach.

Była taka historia że wogóle niechciał zagadać. Więc przy pomocy kombinacji włączenia na krótko wtrysku rozruchowego odpalil i chodził jak wtryskiwacz rozruchowy był podłączony na krótko i podejrzewam że większość paliwa z niego pochodziła bo przez przepływomierz to nic raczej nie było podawane. trząsł się cały ale jakoś jechał. Bo dodam że to jest popaprana kombinacja z tym autem niedość że ma taki żełosny system zasilania w paliwko to jeszcze to automat i nic mu krawatem nie zrobie. A ogólnie auto stoi w pomieszczeniu o temperaturze 40 stopni i rozruch można traktować jako raczej nieciężki. Sprawdziłem że w momencie startowania przy nienaciśniętym pedale gazu z wtryskiwaczy nie wycieka nawet kropla paliwa a ogólnie działaja bo robiłem próbe ze słoikami i zamontowanymi w wieczkach wtryskiwaczami i pociagałem za przepływomierz to wysterowuje rozdzielacz i paliwo leci z wtryskiwaczy. Podejrzewam że problem jest albo w zbyt cięzko działającym tłoczku rozdzielacza paliwa lub w zbyt słabym podciśnieniu (jakies przedmuchy czy co)

Ponawiam moją prośbę o pomoc. Wiem że temat jest rozległy jak Bałtyk ale może ktoś nieźle pływa. Być może temat był już na forum to może jakaś podpowiedź.

Napewno chodzi o wtryskiwacz rozruchowy? U mnie byl to czujnik temperatury. Im zimniej tym byo gorzej. Tu jest poruszany ten temat: http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=6760

Mam podobny problem z silnkiem 3A w samochodzie mojego brata.
Generalnie to bardzo slabo pali (im zimniej tym gorzej) a wynika to z tego ze brak jest impulsu zalaczajacego wtryskiwacz rozruchowy.

Zmieniłem ten czujnik co wkrecony jest od dolu (sprobuje chyba jeszcze oryginalny BOSCHA 0 261 906 161), testowalem inne sterowniki, przy okazji uszczelnilem dolot ale ciagle brak jest impulsu na wstryskiwacz rozruchowy.
Teraz planuje jeszcze zmiane sondy boi tak nie działa prawidłowo no i dalej bede szukal przyczyny.

Moze ktos wie jak tam jest rozwiazana sparwa z tym wtryskiwczem,czy steruje nim jakis czujnik czy jak ?W ETOS znalazlem ze w automacie jest jeszcze jakis "przelacznik termiczny" o numerze 035 919 369 D wiec to moze to .

U ciebie podejrzewalbym raczej rozdzielacz paliwa albo regultor cisnienia.

Powodzenia w walce

Emge jest tak. Wtryskiwacz rozruchowy jest sterowany bezpośrednio z komputera tak jak również zawór wolnych obrotów czy zaworki od zbiorniczka z filtrem aktywnym. Są one zasilone tym samym napięciem, bo po załączeniu zapłonu jest na niebiesko czarnych kabelkach 12V. Jest tak gdyż te zaworki są sterowane minusem. Przynajmniej czytając schemat do tego doszedłem.Natomias dalej mam kape bo motor nie chce zagadać choć daję dawkę rozruchową sztucznie poprostu daję minus na pomarańczowo żóty przewód. Sprawdzałem już przepływomierz bez rozdzielacza chodzi lekutko ale mam pewne obawy jeśli chodzi o rozdzielacz bo tłoczek sterujący ciężko chodzi w skutek czego przepływka się cięzko porusza w góre jak cały zespół jest skręcony. Oczywiście testuję po załączeniu rozruchu.
Niewiem czy opory stawiane przez rozdzielacz nie są za duże wskutek czego przepływka nie podnosi sie i auto nie dostaje paliwa. Jak ktos ma możliwość to niech mi powie czy ma to chodzić lekko czy z takim oporem i jak opada na dół to nie odrazu tylkoz opóźnieniem.
Jacko chciałbym zapytać o czujniki temperatury jest jeden u góry i na dole drugi. Na tym pierwszym z góry mam przy temperaturze 26C nieskończoną rezystancję a drugiego nie mierzyłem. Jak możesz podać jakie mają rezystancje to będe wdzięczny.
Czy uszkodzony czujnik możę byc powodem że komputer zwiększy ciśnienie poprzez regulator ciśnienia i auto sie będzie zalewało?

u mnie chodzi to lekko i opada bez rzadnego opóźnienia, ale mnie cieknie rozdzielacz.

Ja na starym czujniku mam opornosc 5,74 (temp. pokojowa), a ten co kupilem mial zdajsie okolo 2.7 (tez pokojowa) takze zobacz u siebie. Ten od temperatury jest na dole i u mnie byl bialy (wykrecany). Oto on http://img421.imageshack.us/img421/1322/bosch3lu.jpg

Jezeli chodzi o czujniki to górny na pewno jest od deski rozdzielczej a dolny jest od komputera (0 261 906 161) i to jest ten o ktorym pisze emge.

Charakterystyka tego z dolu (okolo):
20 stopni C - miedzy 2100 a 2900 ohm
50 - miedzy 710 a 910 ohm
90 - miedzy 210 a 290 ohm
100 - miedzy 180 a 220

Wydaje mi sie ze masz jedank problem z rozdzielaczem bo przeplywka powinna poruszac sie w miare lekko i plynnie.A mzoe nieszczelny dolot i lapie lewe powietrze ?
A u ciebie pojawia sie masa na wtryskiwaczu rozruchowym ?

Freon z tym cieknącym rozdzielaczem to nie wiem jak to jest bo jak dziś walczyłem z tym to zauważyłem że troszke też cieknie z tego tłoczka sterującego. Wiec moze te typy tak mają.
Emge rozumiem że 5,74 ohma a nie kilo ohma. Sprawdze i podpisze jak jest.
O dzięki Jacko z precyzyjną informacyjkę.
Ja też myślę że odpowiedzią będzie rozdzielacz ale próbuje się jeszcze łudzić bo rozdzielacz to kasiora. W ogóle to w Krakowie jakiegoś dobrego szrociku jak na lekarstwo. Jesli chodzi o potencjał ujemny na wtyczce wtryskiwacza rozruchowego to go nie ma i to w sumie ok bo ja jeszcze troche powęsze i dojde dlaczego komputer nie daje tego minusa. Ale to spycham w podswiadomośc i bardziej mi chodzi aby wkońcu korby same zaczęły sie obracać. Zobaczymy Jak ktoś ma myśl odnośnie regulacji przepływomierza i dalszego postępowania w tej kapiatej sytuacji to prosze. Z góry dzięki

moje wnioski cieknący rozdzielacz -> mniejsze cisnienie paliwa-> problem z odpalaniem.
Przerabiałem to samo co wy przez rok: czujniki kable, kopółki i inn pierdoły
Pale teraz na gazie, a jak na benzynce chcę pojeździc to przełączam sie w czasie jazdy.

Jezeli chodzi o regulacje przeplywki to niezle jest to opisane w ksiazce Korpa.
Jak cos moge podeslac.Ale skupil bym sie tez na regulatorze cisnienia.

Ps
Moze jakeis male forum uzytkownikow 3A ......

Walcze codziennie z tym tematem po pare godzinek i dziś już przelała się miara. Sprawdziłem już wszystko zapłonik ustawiony na zero wszystkie znaki na swoim miejscu. Wszystkie elektrozawory działają. Prądy są wtryskiwacze daja paliwo jak się zasteruje. Czujnik temperatury raczej ok ten dolny ma ok 3 kilko na górnym pokazuje nieskończonośc ale skoro jest od wskazówki to nie jest ważny.Znalazłem dziś dziure w plastikowym trójniku koło przepustnicy i jeszcze do tego był zapchany ale naprawa nic specjalnie nie zmieniła. Dostałem dzis informacje że możliwa jest też usterka stopnia mocy komputera który niewystawia wtedy dobrego napięcia na nastawnik ciśnienia. Mierzyłem i po przekręceniu zapłonu na tej wtyczce od nastawnika mam ok 2,1 V a płynie prąd ok 0,1 A . Może ktoś ma jeszcze cierpliwość i zmierzy choc napięcie. Auto ma miec włączony zapłon i racze temperature w okolicach pokojowej.

A tak na marginesie Freon to jak masz te gaziory to ile łyka ta Twoja bryka? Zakładałes w Dąbrowie na dziewiątym czy może gdzieś indziej? Bo chce przekalkulować czy nie lepiej wsadzic gaziory niż naprawiac.

Łyka ok 10-14 l.
Zakładałem w Siewierzu- nie polecam !!!
Jak nie musisz to nie zakładaj gazu !!
Ja bym powalczył na twoim miejscu z rozdzielaczem, ale to tylko moje zdanie. Jesli uda mi się na dniach znaleźć jakis w przyzwoitej cenie to założe do siebie i zdam relacje.

I rewelacja. Serce zabiło. Ponowny przegląd poszczególnych elementów dał rezultat. W książce którą się posługiwałem była podana zaje...sta kolejność zapłonu a mianowicie 1-4-3-2. Jak komuś czterocylindrowy motor zapali na takim to stawiam krowe bez mrugnięcia. Podregulowałem jeszcze troche przepływomierz i autko chodzi spokojnie na wolnych obrocikach.
Mam propozycje dla tych którzy mają problemy w tych silnikach z pływającymi obrotami. Jak podłączą woltomierz równolegle do nastawnika ciśnienia to można zauważyć falujące napięcie. Jeśli tak jest to za falujące napięcie jest odpowiedzialny komputer i trzeba szukać wcześniej przed nim bo jakiś czujnik może coś źle podawać i komputer podaje jakiś uśredniony sygnał. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi bo być może w części naprowadziły mnie na rozwiązanie.

Ponoć piłka jest okrągła a bramki są dwie.
Motor ma 1342 i kręci się w koło.