.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, niestety wygląda na to że w kolektorze zrobiły się dziurki i trzeba będzie to zaspawać ( dodam, że to nie jest oryginalny kolektor ) Pytanko - dużo jest roboty przy wyjmowaniu kolektora i czy trzeba przy tym na coś uwarzac (oprócz śrub ) ? Bo zastanawiam się czy oddać do młodego mechanika czy lepiej zlecić to osobie starszej starzem i wiekiem? Juz miałem raz przygodę z urwanymi śrubami od kolektora w 2.8 V6 wiec teraz wole dmuchać na zimne

jeżeli chodzi o samo spawanie daj to komuś kto sie na tym zna i ma do tego odpowiedni sprzęt bo to wcale nie jest taka prosta sprawa.
ja za spawanie kolektora zapłaciłem 50 zł + troche męczarni z wyjęciem i zamontowaniem (ale to chyba nic w porównaniu do Twojego T)

sugerujesz ze z wyjeciem i zamontowaniem bedę miał więcej problemu?

a ja pojechalbym z tym na reklamacje do VTG

wydaję mi się że nie dają aż tak długiej gwarancji

to niech chociaż zrobią po kosztach, przeciez to ich wyrób

zależy jakie masz zaplecze , tak jak tu koledzy pisali wcześniej może pojedź do VTG oni z pewnością zrobili by to najlepiej jeżeli to ich wyrób

dziurki czy peknięcia

coś mnie się wydaję że jednak to spawanie nic nie da Ale spróbować można...
http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic.php?t=28455

Nie wiedziałem, że Krystian tym sprzętem kujnął

kujnął?

Zasadniczo wszystkie nakrętki powinny sie odkrecic, jednak polecił bym Ci zakład , naprawiajacy tłumiki, po podgrzaniu palnikiem wszystko pójdzie bez problemu.Nieraz rdza robi swoje a po podgrzaniu palnikiem zawsze odpuszcza.

ale o czym ty kolego do mnie pijesz? nikt narazie nie ma problemów z odkręceniem czegos...

Ja parę lat temu tez spawałem kolektor - był pęknięty. Pojechałem do machaniora, a ten że na 90% szpilki sie nie będą mogły odkręcić i trzeba wtedy ściągać głowicę a to już może kosztować. Po tych słowach zwinołem żagle i pojechałem do ASO w Jeleniej G. - ci nic nie wspominali o problemach i zrobili to w tym samym dniu.

Ale niestety po 6 miesiącach zaczął dalej pekać - oczywiście ASO nie przyjeło moich rozczeń, mówiąc że na to nie dają gwarancji .

Jakiś czas po, rozmawiałem na giełdzie w Lubinie z gościem który specjalizuje sie z regenerowaniu głowic i spawaniu kolektorów. Powiedział aby na 100% wykonać to dobrze nalezałoby splanować powieszchnie głowicy i kolektora.

Jak dotąd pęknięcie nie rośnie więc dałem sobie spokój.

do mojego autka kiedys spawalem kolektor wydechowy. w sumie smigalem potem chyba rok i byl szczelny. trzeba tylko uwazac, czy sie nie odksztalcil sie w trakcie spawania i w takim przypadku wyrownać powierzchnie styku z glowicą.

wszystko ok ale Wy zapewne macie oryginalne kolektory. Moj niestety to własna robota i do tego był już kiedyś spawany w Tomaracing. W jednym miejscu nie dało się zespawać dokładnie, bo poprzedni spaw miał zbyt wiele węgla. Spawanie pomogło na krótko. Wiec najlepszym rozwiązaniem będzie chyba kupno nowego... Ten już swoje przeżył. W poniedziałek odstawiam auto do kumpla. On ma ziomka w firmie zajmującej się spawaniem różnego rodzaju materiałow. Może zrobią tak, że do wiosny sie przejeździ
Apropo kupna nowego... Moze wiecie gdzie takiego szukac?

A4VTG napisał:


Kurde, jeździsz inie wiesz na czym To nie moje auto a wiem że ten kolektor to osprzęt z AZK czyli fabryczny/orginalny.

jak chcesz namiar na firme ktora teraz robi uklady wydechowe dla VTG i calej czolowki to wal na PW

@wowo a niby skad mam wiedziec? Ja tego nie robiłem tylko poprzedni właściciel.
@Yezoo wiem, kto im to robi...

no to chyba lepszego magika od Janka nie masz co szukac, ja tam bym sie nie zastanawial na twoim miejscu....