mały v8 napisał(a):
Pażdzioch nie słyszałem zeby komuś wał tłukł przy gazowaniu na postoju, zobacz raczej umocowanie rury wydechowej i stan wieszaków, bo to bardziej prawdopodobne, a jezeli juz tłuką przeguby na wale to na dołozenie smaru juz chyba za pózno. Zreszta one praktycznie nie pracują nie słyszałem zeby ktos je wymieniał na skutek normalnego zuzycia, jedynie moga uledz uszkodzeniu jak auto miało dzwona przodem i silnik poszedł do tyłu.lub amatorzy tuningu podnieśli tył w aucie i powstał duze "wykrzyż" wtedy po jakims czasie tykny sie wycierał.
Mały, ja nie powiedziałem, że tłucze tylko dzwoni (taki dzwięk obijanej pustej rury o jakis kawal stali z bardzo duza czestotliwoscia uzalezniona od obrotów silnika). Siedziałem nie raz w kanale i szukałem co dzwoni więc jestem pewien że to wał. Dzwoni właśnie w tym miejscu, o którym piszę mało fachowo - wejście wału do skrzyni, czyli przegób o czym się dowiedziałem od Hansa. Jak złapiesz za wał i poruszasz to czuć że ma luz. Rusza się minimalnie w poprzek osi wału i to chyba ten luz jest za to odpowiedzialny. Wał ma też luz wzłóżny, ale to chyba normalne - czy nie??
Dzwona nie było, sam ogłądałeś samochód i widziałeś. Myślę, że jako fachowiec nie miałbyś problemu z zauważeniem tego. Ja nie jestem fachowcem, ale auto po dzwonie poznam.
Co do amatorskiego tuningu to też nie możliwe, jeździł nim od nowości myśliwy co daje się poznać po magazynkach z nabojami które walały mi się po samochodzie i innych tego typu bzdetach. Dopieprzał nim tylko pewnie po polach i lasach i może to głównie uszkodziło coś w tym dzwonku (wale). No bo chyba nie nivo, które cały czas trzyma poziom i nie startuje dupą do góry....