.: AUDI KLUB POLSKA :.

w 90tce zaczęło mi wspomaganie buczeć, no to myślę sobie, sprawdzę, co tam za środek jest (auto kupione 4 miechy temu) , bo może potrzeba wymienić... no i zlałem trochę "tego czegoś"... Była to ciecz konsystencji bardzo gęstego oleju, koloru oleju silnikowego, i o zapachu zmieszanego oleju z resztkami płynu do wspomagania...ogólnie - paranoja bo teraz strach wymienić płyn, bo jak była taka gęsta breja to jak ją wymienię na normalny zielony febi to może się okazać że mam sitko... oby nie.
Pytam - czy jest możliwe, aby wspomaganie chodziło cały czas na zwykłym oleju ? jeśli tak, to czy robi się to specjalnie czy też aby zatuszować uciekający płyn ?

Heh, ja mialem wlany czerwony zamiast zielonego i pompisko stukalo kiedy bylo zimno ze hej hooo....teraz wlalem zielony febi ladnie pieknie narazie nic nie leci...ale kto wie...zrobilem dopiero 2 tysia. Tamten tez wygladal jak olej bleee. Dodatkowo w hamulcach byla niezla breja...jak tak mozna

czyli jednym słowem jutro w robocie wymiana i przepłukanie układu mnie czeka.

Ja też miałem niezły syf, mechanik powiedział że chyba od nowości nie wymieniany (do tego czerwony - chyba ). Przy maksymalnym skręcie trochę wyło. Wszystko przepłukałem i zalałem zielonym. Wspomaganie zaczeło znacznie lżej pracować i przestało prawie buczeć, ale niestety zaczeło przeciekać na pomce i to dość znacznie

jeśli od nowości czerwony to chyba może być taki
u mnie jest czerwony i jest ok
jaka jest różnica między tymi płynami?

no właśnie nie może być czerwony. Do Audi tylko zielony OOOO o oznaczeniu G 002 000 lub ewentualnie zielony febi. Tylko minerał.

Osobiście mam nadzieję, że pompa mi wytrzyma to płukanie, boję się, że zacznie ciec...

to ze buczy pompa to według mnie nie ma wielkiego znaczenia czy zalany czerwony czy mineralka, jak buczy na czerwonym to i na zielonym bedzie buczeć, a szczególnie na full skręcie, oj te pompy, hmmm?

A ja dwa miesiące temu u mamy w C4 100 robiłem wspomaganie... żeby ich #$%^&*( i jeszcze $%^&*() jaki tam jest @#$%^&* dostęp żeby tą całą szyne wykręcić.

nie proszę pana, pompa buczy ponieważ płyn się pieni (do czego sam się przyczyniłem u mnie). Jak płyn zaczyna tracić właściwości, czy też dolejesz nie ten co trzeba to zaczyna sie pienić. Ot wsio. Po wymianie na nowy ma obowiązek przestać buczeć

chodziło mi o starą zużytą pompę wspom. nowa albo regenerowana powinna przestać buczeć, ale nie stara.

Ja postanowilem rozwiklac zagadke plynow zielonych i czerwonych. W krk jest taki madry gosc, Bereźnicki, który zna sie na wozach i mozna z nim pogadac. Ma sklep i czasem potrafi zalatwic niezalatwialne Otoz wg. niego plyn czerwony nie nadaje sie do audi poniewaz jest zbyt gesty, przy niskich temperaturach gestnieje jeszcze bardziej i rozwala pompe. Powiedzial, ze trzeba zlac ten syf i wlac febi wiec tak zrobilem - mam napis na zbiorniczku G002 - wiec powinien byc zielony. Narazie jest ok.
Co do buczenia, to moze Leo masz racje, ale w V6 wlalem zielony nowy plyn i pompisko buczy caly czas dalej. Kiedy motor popracuje to mniej, ale najbardziej buczy na zimnym - nie tylko przy maksymalnym skrecie. A tak poza tym wspomaganie pracuje oki
Mam pytanie, co myslicie o regeneracji pompy wspomagania ? Czy w ogole jest to wykonalne? Ktos to robil ? Ile to kosztuje ? Lepiej reaguje kierownica po takim zabiegu ??

Zuru mam dokładnie to samo Szczególnie zimą jak są zimne noce i poranki, pompa wyje non stop, bez względu na ruchy fajerą. Wraz z nagrzewaniem silnika chałasy cichną, by wreszcie ustąpić. Wspomagania pracuje przy tym ok. W tamtym roku miałem wymianianą pompę, na uzywkę oczywiście. Na jednej i drigiej było to samo. Płyn mam czarwony

no, to masz powód. Ja właśnie wymieniłem płyn na zielony febi i zero hałasu od tego momentu. Naprawdę - lejcie do Audi zielony płyn!

tez walczyłem z olejem do wspomagania 3 lata temu lałem aralowski płyn taki za 10zł litr bo nie wiedziałem co to febi itp a zpompy sie lało więc dolewka raz na 2 miesiące 10zł co tam mechanik mi wymienił uszczelke pod srubą i przestało sie lać ale zimą tragedia tak jak piszecie tej zimy po przeglądnięciu forum kupiłem boxol na orlenie 5l wypłukałem układ 5litrami i mrozy juz mi moga skoczyć wszystko ok pompa juz nie buczy ani olej sie nie
pieni wszystko doszło do normy i nigdzie sie nie leje

dowiedziałem się że niektórzy "sprytni" leją do wspomagania Hipol - olej przekładniowy. Podobno jakoś to jeździ

ciekawa teorie ludzie głosza co inny to co innego mówi, sa i płyny uniwersalne na dolewke albo na całkowite zalanie pompy, ciekawe, jak by na tym chodziło?

a poza tym to chyba czerwony syntetyk jest rzadszy a nie gęściejszy od minerlanego?

No to trochę mnie nastraszyliście.
Po przeczytaniu wątku poleciałem sprawdzić co mam w mojej A6. Tym bardziej że dzień przed przeczytaniem dolałem może 10ml zielonego oryginalnego płynu (tak do Maxa) i trochę się pianki zrobiło ale po paru sekundach uspokoiło się.
No i okazało się że mam zalane coś o kolorze oleju (może to ten czerowny?) i jest to rzadkie, dużo rzedsze od oleju syntetycznego 5W40.
No i mam pytanie czy warto wymieniać na zielony? Pompa chodzi cichutko nawet przy max skręcie (trzeba się wsłuchać żeby coś usłyszeć). Czy dolanie 10ml mogło coś zaszkodzić?
No i ponawiam pytanie kolegi z pierwszego posta, po co ktoś zmianił oryginalny zielony na inny, a może odrazu był zalany tym co mam. Chociaż na pojemniku wyrównawczym ma symbol tego zielonego (G002 chyba). Autko było cały czas serwisowane w ASO (w Belgii i w Polsce przeze mnie).
Pozdrawiam

osobiscie spotkałem sie z oznaczeniem G002000 które wskazywało na czerwony i zielony płyn, sa pomyłki, nowe audice chodza na czerwonym syntetyku, na pojemniczku musi pisać ci chyba ze nur mineral stosować?

No właśnie jest napisane G002000 i taki kupiłem i dolałem 10ml ale zielony. Czy o tym oznaczeniu jest płyn zielony jak i czerwony?
Samochód w garażu i nie chce mi się wychodzić ale nur mineral chyba też jest napisane, ale nie jestem pewien.
pozdrawiam

jesli pisze ci na zbiorniczku nur mineral, i jesli kupiłeś febi M6162,lub w ASO ten o kolorze zielonym to masz dobrze i nic wiecej nie kombinować.