.: AUDI KLUB POLSKA :.

dziwna sprawa... audi 2.3 90r, na benzynie bez gazu zatyka mi sie normalnie... jade sobie jade a w pewnym momencie stop silnik pada jakby paliwa nie dostawal ale jezeli depne do konca gaz otworze przepustice do konca to odzywa przebija to i wyrywa.. co to moze byc myslalem ze filtry filry zostaly wymienione i dalej to samo a jeszcze jedno ostatni zawor mi cyka ale czy to ma cos wspolnego? albo świece poczyscilem pieknie wygladaly po wyjeciu poczyscilem i wsadizlem spowrotem
ale zeby to jakas taka przyczyna to by wogle nie chodzil a nie jak dam do konca buta to odzywa??.. moze ktos mial taki sam przypadek i cos mi podpowie a jak nie to wszystko po koleji zaczynam sprawdzac...

jakbys nie dodał gazu przy przytykaniu to silnik gasnie??

odpala na benzynie normalnie i pracuje o wlasnych siłach??

przytykanie wystepuje tylko jak chcesz gwałtownie przyspieszać??

Mam to samo. Niestety nie zdiagnozowałem co to, ale mam na to lekarstwo. Mianowicie nie mogę dopuścić aby poziom paliwa spadł poniżej ostatniej białej kreski na wskaźniku (chyba coś koło 12-15l). Powyżej brak przycinania. Może Tobie to pomoże.

ja znalazlem przyczyne padl mi regulator cisnienia paliwa:) noi sie nei zatyka chodzi jak rakieta hehe teraz nowy problem zmienilem regulator i co teraz jak jest zimna ciezko odpalic tzn odplaasz z kopa ona papie obroty i gasnie
i tak z 5 rzy dopuki nie zlapie temperatury wtedy normalnie ju zpracuje i mozna jechac a jak odkrece regulator i cisnienie ybyje mi paliwo z niego, pozniej zakrece i odpalam z kopa i pieknie chodzi nawet zimna ...?? ocb..