.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czyżby mnie czekał remont silnika? Auto odpala za 1 razem, jeździ przyśpiesza idealnie, nic nie stracił na mocy. Dziś patrze a świeca druga od szyby jest na wierzchu cała zalana i spływa na głowice, tzn sączy się. Mam LPG, czy to już koniec pierścieni, czy tylko świeca się poluzowała? Zauważyłem teraz wieczorem, więc jeszcze nie odkręcałem. Oleju bierze ale minimalnie, kupe km robie okolo 11000 na 3 miechy i dolałem około +- 3Litry! Płynu chłodnicy nie bierze. Więc co? Aha ostatnio jeździłem dość sporo 180km/h. Ciśnienie oleju na wskaźniku w normie wg tego co tu piszecie. Nie straszcie remontem silnika...błagam...!!!

Powiem Ci tyle:
U mnie jest to samo ale w moim przypadku wiem, że mam pierscienie wylatane, bo jak ostatnio głowica była zdjęta to tłok można było ręką ruszyć na boki - taki luz.
Inna sprawa,że "wg instrukcji" świeca po zakręceniu nie powinna być odkręcana a jeśli, to należy wymieniać podkładkę bo się deformuje i potem jak jest ściśnięta to już może nie przylegać tak dokładnie.