.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Moje audi wogóle nie ma mocy, nie ma siły przyśpieszać.
Wymieniłem filtr powietrza i paliwa. Nic się od tego nie zmnieniło.
Kiedy przyśpieszam da się odczuć jakieś "odetkanie" ale na ułamek sekundy
Możecie mi jakoś pomóc?
dzięki, pozdr.

polukaj po forum. z tego co napisales, to może być... wszystko

od niedomagajacej pompy paliwa, przez nieszczelny dolot, zle ustawiony albo zuzyty zaplon, przestawiony rozrzad.. WSZYSTKO

opisz jaki masz problem, a nie pisz ze masz problem. NIKT nie jest wróżką.

Raczej nie wydaje ni się żeby rozrząd, bo było wszystko ok. katalizator cały, bo sprawdziłem. raczej z dolotem powietrza też wszystko ok.
Ale napewno zajrze do zapłonu.

zobacz czy klapka w przeplywomierzu swobodnie sie porusza.Jesli masz lpg i byl strzal to klapka jest wygieta( do wymiany).Tak jak napisal Skob to moze byc wszystko.Podaj wiecej szczegoulow.Jak odpala,czy ma lpg ,moze strzela w kolektor lub wydech,czy szarpie.Jesli chodzi o zaplon to sprawdz jego ustawieniei czujnik halla.

Nie ma gzu. Pali bardzo dobrze. Gdy się rozgrzeje trzyma obroty na 850 równo pracuje. Przepływomnież sprawsziłem z nim wszystko ok. nie mam zelonego pojęcia co to może być

zdechła lambda moze

A jak ją sprawdzić??

Mój znajomy kiedyś miał podobny problem w Audi B4 Coupe 2.3E NG . Brakowało mu zdecydowanie mocy w stosunku do mojej Coupe z tym samym silnikiem (słabszy o jakieś 15% ,dla osiągnięcia minimalnie lepszych rezultatów niż zwykle musiał ją trzymać na dużo wyższych obrotach niż ja swoją). Wymieniał sondę lambda, kable WN, świece, wyrzucił katalizator - efektów żadnych. Sprawdzał ciśnienie w cylindrach, sprawdził jeszcze parę innych rzeczy - bez rezultatów. I tak zostawił, bo nikt nie wiedził o co chodzi, mechanicy doszli do wniosku, że różnica w mocy obu aut spowodowana jest obecnością klimatyzacji u mojego kumpla

hehe bardzo zabawna diagnoza
ALE U MNIE ZBYŁO WSZYTKO OK

Na początku myśałem że to jakieś lipne paliwo bo zatankowałem na jakiejś taniej stacji, ale taraz cały czas tankuje na shellu i działo sięto samo.
Na początku obiawy były takie: silnki potarafił sięzamulić że nie mniał siły wyprzedzać ani wejść na obroty, (tak jak to teraz jest cały czas) ale po chwili przechodziło.

Jest takie cos jak masa która idzie do kompa znajduje sie ona na kolektorze dolotowym gdzies miedzy 2 a 3 cylindrze blisko przepływomierza. Odrkreć przeczyść sprwadź czy przewody nie sa połamane i posmaryuj czymś anty korozyjnym np wd40. Kolega na forum miał kiedys taki przypadek i zadziałało.pozdro

hmmm ciekawe, sprawdze, wielkie dzięki.

Nie wiem czy jest to istotne, ale zauważyłem że na zimnym silniku niby jest wszystko ok choć nie do końca. Niby ma przyśpieszenie ale nie do końca to jest to, a na rozgrzanym to jest tragedia.

Czy w czesniej wszystko bylo ok,czy moze juz takiego kupiles?

Nie, wszystko było ok.

A czujnik temperatury płynu chłodniczego sprawdzałeś?

to znaczy? który czujnik?

Nie znam dokładnie konstrukcji NG, ale napewno jest jakiś czujnik podający informację do sterownika o nagrzaniu motoru - wtedy odpowiednio jest korygowana dawka paliwa i kąt wyprzedzenia zapłonu - napewno nie chodzi tutaj o czujnik w chłodnicy.

to jest gorny czujnik na kroccu przy glowicy.on potrafi siadac.po prawej stronie jak stojisz w kierunku silnika sinika

Wydaje mi się że chodzi. Ten czujnik na 2 piny który jest od góry chodzi (steruje on chyba ssaniem), rano jak go wrozłącze to zgasł samochód. A dolny czujnik zdaje się że na 4 piny pokazuje tenperature na liczniku, więc on też działa.

Sory że odgrzewam temat, ale mam identyczny problem i ten sam silnik, BorysKrystian czy doszedles moze co bylo u ciebie przyczyna ????