.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
W moim autku nie działa ABS - podłączyłem vaga i jest błąd coś o elektrozaworze i cos takiego "brak osprzętu/ nie dotyczy osprzętu" jakoś tak. Dokładnie mogę ten błąd wpisać później. Dodatkowo wybadałem vagiem, że nie mam odczytu prędkości z jednego koła (dokładnie tylnie od kierowcy) nie widać uszkodzeń przewodów. Z tego co kiedyś wyczułem to czujnik taki jest zwykłą cewką nawiniętą na rdzeniu (o ile się nie mylę - kiedyś jeden rozdłubałem i właśnie tak było) a więc musi mieć jakąś rezystancję. Wziąłem miernik i opór jest podobny jak w tym czyjniku z drugiego tylnego koła. Dla jasności dodam, że opór mierzyłem na czujnikach odłączonych od modułu ABS'u. Błąd był kasowany vagiem ale pojawia się na nowo no i świeci kontrolka od ABS'u. Kiedyś czytałem, że gdy czujnik jest zabrudzony lub rzestawiony to ABS tez może nie działać.Samego czyjnika jeszcze nie oglądałem. Może mi ktoś powiedzieć jak go się wyjmuje tak żeby nie uszkodzić. Zastanawia mnie też ten komunikat o elektrozaworze Wie ktoś o co może w tym wszystkim chodzić? Spotkał się ktoś już z czymś Takim ?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc

Witam
Jeżeli brak jest sygnału z jednego koła to ABS na pewno nie będzie działał. Najpierw proponuje Ci rozebrać wszystko, tzn. zdjąć zacisk hamulca, odkręcić i zdjąć tarczę a następnie zobaczyć stan pierścienia z ząbkami i czujnika od wewnątrz (widać go tam bardzo dobrze). Mogło się zdarzyć że albo pierścień skorodował lub pękł albo mechanicznie został uszkodzony czujnik (u mnie mało brakowało). Jak wyjmiesz sam czujnik bez rozbierania (o ile go przy tym nie uszkodzisz) nie zobaczysz wszystkiego.

Wielkie dzięki za odpowiedz
Wiem, że jeśli nie będzie sygnału chociaż z jednego koła to ABS nie będzie działał - obowiązuje tu zasada albo wszystko jest sprawne i działa albo odłączamy system.
Właśneie o to mi chodziło czy będzie trzeba rozebrać wszystko by móc oblukać co i jak. Czytałem gdzieś o tym, że wyjmowanie czujników to ryzykowna sprawa - w końcu po latach trochę syfu się tam nagromadzi
Masz racje może coś z tymi ząbkami być nie tak jakiś syf albo coś innego ;(
W poniedziałek oblukam co i jak bo jutro troche się pouczyć muszę ;(
Dzięki za radę