.: AUDI KLUB POLSKA :.

czesc,

mysle sobie, ze moze warto by przełozyc przednie hamulce u mnie w cabriosie. Mam standardowe zaciski z przodu (takie jak sa przy silnikach do 2.6 włącznie) a w 2.8 sa jakies dwutloczkowe zaciski girlinga oraz oczywiscie szersze tarcze. Zbliza sie koniec tarczy, klocki mam ATE wlasciwie jeszcze na co najmniej rok pojezdza ale popiskują troche (rant na tarczy).

czy wiecie, czy taka wymiana to tylko kwestia przelozenia zaciskow + oczywiscie nowe tarcze i kloce czy jest jeszcze jakas ingerencja w uklad hamulcowy, pompe, przewody, piaste/zwrotnice, etc? Z tego co sie orientuje we wszystkich b4 na ośce z tylu sa takie same hamulce

A moze olac przerobki i kupic jakis lepsze tarcze, nawiercane, nacinane, naweglane czy jakies inne cuda. Choc jakos mi sie wydaje, ze glownie srednica tarczy tu decyduje o skutecznosci

co o tym myslicie?[/url]

srednica to nie wszystko, zaciski tez maja znaczenie. jesli szukasz mam do sprzedania oryginalne 2 tloczkowe z s2. poczujesz powazna roznice.najlepiej do tego wymienic rowniez tarcze na sportowe np EBC lub co najmniej Zimmermann.

zgadza sie, zaciski oczywiscie tez wazne. Mialem na mysli srednice piszac, ze lepiej miec wielką tarcze niz małą ale niewiadomo jak "wypasioną"

czy te od s2 będą pasować? (masz b4 2.6 to zrob przymiarkę )
No i co jeszcze poza tarczami i zaciskami?

coś sie pospieszylem i lekko przyfantazjowałem z tymi hamulcami. Etka oraz katalog IC mowia, ze w B4, 2.6, 2.8 i S2 tarcze sa jednakowe (4x108, 276mmx25mm) Czyli wymienic trzeba tylko zaciski, a szkoda, bo tarcze jakby przymale sie wydaja, patrzac zwlaszcza na przecietne tarcze w dzisiejszych, nowych autach typu focus czy octavia chocby.

Dalej pozostaje kwestia zaciskow - tylko przekrecic czy cos jeszcze?