wirot napisał(a):
Moim zdaniem tylko i wyłącznie TDi. Niedawno miałem A4 1.8 wprawdzie bez turbiny, ale z gazem i nie było w tym żadnej rewelacji. Jeżeli jeździsz dużo po mieście a szczególnie na krótkich odcinkach to bierz pod uwagę, że zimą będziesz jeździł praktycznie na benzynie. Instalacje gazowe wyższych generacji sterowane są komputerem który przełączy na gaz dopiero po osiągnięciu odpowiedniej temperatury cieczy chłodzącej silnik. Z instalacją gazową wiążą się częste wymiany świec zapłonowych, filtrów powietrza i przewodów zapłonowych, a ceny tych części są dosyć wysokie. Przewody zapłonowe to wydatek ok. 250 zł i świece ok. 120 zł. Często zdarzają się też awarie sondy lambda, czasem przepływomierza powietrza (choć w TDi to również problem). Zdarzają się czasem awarie wtryskiwaczy gazu (jakoś naszego gazu), a to już jest duży koszt. Przy sprzedaży kupcy zwracają uwagę ile auto przejechało na gazie, panuje opinia, że taki siinik szybciej się zużywa. Zanim podejmiesz decyzję co kupić, głęboko się zastanów.
????? 1.8T z sekwencją za ok 5300 vsi Prins to czysta przyjemność w dodatku z zawirusowanym motorkiem i 7s do 100km więc co tu porównywac TDi poza tym spalanie moze litr wieksze , wszystkie materiałey eksploatacyjne jak do Pb się wymienia tylko koszt przegladu wyzszy o parę dyszek i najgorsza zecz - nie przekraczać 30tyś km do przegladu LPG bo jak wiem to mozna przy tej instalacji zapomniec że się wogóle posiada coś takiego jak LPG - w zimie po całonocnym postoju odpala auto i po ok 60 sekundach przechodzi jak tiptronic bezszelkestnie z PB na LPG i jedynie zapalenie zielonej kontrolki o tym swiadczy - to jest właśnie vsi Prins - instalacja dedykowana do turbo - czysta przyjemnośc z jazdy oraz ekonomiczność - acha , i nie ma juz charakterystycznego dzwieku diesla dla mnie nie do zaakceptowania.
Jest tyle samo zwolenników czy przeciwników LPG więc wybór zostawmy koledze stiff ale na pewno nie kupi w idealnym stanie TDIka 10 letniego - to pewne