.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam mam wielki problemik.niedawno wymienilem pompe paliwa bo wcesniejsza mi padla.przez jakies 30 km bylo wszystko oki wchodzil mi na obroty ladnei przyspieszal.poprostu ideal.ale teraz cos nei tak oczywiscie wyjechalem troszke na trase i zaszalalem ale delikatnie..i potem zaczal nei dosc ze palic jak smok.to jeszcze czarne swiece mi robily czzrny dymek.i jedynie delikatnie musialem gazem deptac aby jechal maxymalnie do 3000 obrotow.zajechalem do warsztatu i poprosilem o podlaczenie do kiompa.i sada lambda.nie mozna bylo nastawic obrotow.ale delikatnie cos w truskach mechanik prestawil.teraz mi nie gas i mial normalnei 900 obrptow.ale nadal nei moglem szybko depnac bo mi sie mulil i prawie gasl.pompa byla od BMW ta co zmienilem.bo mechnicy ktozy mi wkladali mowili ze bedzie oki bo daje ponad 6 atmosfer cisnienia.wiec sio enei martwilem.ale oczywiscie znajomy co zajmuje sie audi.powiedzial co innego.ze jest za male cisnienie i powinno byc przynajmniej 10 atmosfer wychodzace do wtryskow.wiec mozektos mi odpowie na pytanie jka to powinno byc bo juz nic nei rozumiem.i co w moim coupe jest niedobrego. a tak prop wsadzilem LPG bo juz nie moglem jezdzic na benzynce anei mialem kasy na zmiane pompyi na te wszystkie ustawienia i mechanikow.i fakt skonczyl si eoproblem bo na gazie smiga .ale to nie to samo co na benzynie.wiec prosze o pomoc i sorki ze sie az takj rozpisalem.pozdrawiami dziekuje...

Wiem tyle.. Cisnienie nie ma byc 10 tylko 6 barów oczywiscie na pompie bo na wtryski dochodzi mniej(reduktor)
Jesli zalozyles gaziora i zaweziles uklad dototowy to na benzynie teraz tez bedzie gorzej smigal.

dziekuje za podpowiedz.wiec jzu sam zglupialem z tym jeden tak jeden tak mowi.wiec niewadomo co bylo przyczyna ze i sie tak wtryski podregulowaly i slabo bylo jezdzic....teraz wiem ze nie moge wchodzic na obroty szybko na benzynie i jedynie do statcji zatankowac jak cos gazu to tak..a nie mozna szalec juz:(bveznadziejka.chyba jedynie zostalo zamontowac blosa...wiec mozliwe ze wtryski sa do dupu czy jeszcze cos innego??

Na Twoim miejscu sprawdzilbym zaplon. Kiedys mialem przypadek ze przestawil mi sie sam i nie wiem czemu.. poluzowala sie nakretka od aparatu i silnik tez byl zmulony. Jeszcze mozesz miec taka sytuacjae ze jesli ta pompa daje Ci za duze cisnienie to reduktor nie daje rady zmniejszyc go odpoweidnio i silnik dostaje za duzo paliwa.. Pali jak smok i jak przylewa swiece to bedzie go mulic i swiece beda czarne. I wtedy tez mozesz miec przoblem z wolnymi obrotami.
Teraz jeszcze sprawdzalem i cisnienie w NG 2.3 na wtryskach ma byc miedzy 4,3 a 4,6 bara. A pompa ma dawac 6 z groszami ale nie 10...

jeszcze raz dzieki za poswiecenie i wiedze.wszystko mozliwe ze zaplon jest przestawiony.ale czy jest mozliwe ze jak zaplon przestawiony to na benzynie muli i nie moze wchodzic na obroty a na gazie wszystko jest oki??ale tez mozliwe ze pompa tez daje za duzo ...wszystko sprawdze ma nadzieje i postaram sie wyregulowac..jeszcze raz dzieki..

wymień pompe na prawidłową choćby na chwilę żeby sprawdzić i wtedy będziesz miał odpowiedź. pozdrawiam

i tak bedzie trzeba zrobic.bo raczej inaczej sie nei dowiem co jest nie tak...dzieki za podpowiedzi...pozdro