.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.Mam pewien problem z moją 80.Jest bardzo słaba.Robiłem już kapitalny remont silnika bo ciśnienie w cylindrach wynosiło zaledwie 11.Teraz nie sprawdzałem bo jest 2 tygodnie po remoncie to nie ma sensu.Może te 90 KM to za mało na ten silnik i on już taki jest mulasty.Zapłon mam ustawiony w/g komputera:na 975obr/min 6 stopni +/-1.Jeśli jest jakiś sposób na odmulenie to poproszę o receptę.Dodam,że mam auto na gazie,ale przed założeniem było to samo.Dzięki BIDON-AUDI

jak robiles remont silnika to raczej juz mozesz sobie pogratulowac ... tymbardziej ze sam teraz nie potrafisz zdiagnozowac usterki ... sprawdz jednak to sprezanie , cienienie oleju , cisnienie paliwa , wtryskiwacz czy rozpyla , sonde lambda i dopoki nie doprowadzisz auta do ladu wypieprz gaz z komory silnika lacznie z instalacja elektyczna centralki gazu

Moze sie nie znam, ale stopien spreżania w katalogu dla ABT jest 9,5:1.
Ale jak mówiłem - nie znam się.

Co do przyspieszenia na LPG, to ABT może się ścigać co najwyżej z Poldkami i Cinqecento 900 (ze sportingiem nie masz szans). Zmierz sobie przyspieszenie
0-100 lub 60-100 na IV biegu (łatwiej), to porównamy. Ale wiele się po ABT na gazie nie spodziewaj. To nie żaden sprinter. Do dynamicznej jazdy jednak się moim zdaniem nadaje (zwłaszcza na benzynie).

stopien sprezania to nie cisnienie sprezania

Dzięki za sprostowanie .

Tak jak mówiłem - nie znam się. Ale teraz mam już jaśniej.
Jeszcze jak mógłbyś podać ile wynosi siśnienie sprężania w silniku nowym / starym ale dobrym / do remontu...
Ale to pewnie jest inaczej dla kazdego modelu silnika.

BIDON-AUDI, co rozumiesz przez słabe przyspieszenie? Mam ten sam silnik co Ty (ale bez gazu) i nie uważam, że przyspieszenie jest słabe. Oczywiście nie ma co równać się z leciutkimi autami z >100KM, ale jak depnę, to czuję w plecach. Zrób zamiary jak mówi Cartman, to porównamy.

Odpowiadam dla diver 5000.Moje autko nie jest tak dynamiczne jak czytam wypowiedzi i opinie różnych użytkowników.Czasami na trasie to boję się wyprzedzać bo nie wiem czy się zmieszczę.Teraz po remoncie czuję że jest lepiej ale myślę że potrafi więcej.Ma tylko 90 KM i to trochę mało.

Hans,dzięki za rady.Zaraz we wtorek postaram się to wszystko posprawdzać.Ale czy nie uważasz,że gdyby pompa oleju czy też paliwa nie działały prawidłowo to silnik chodziłby koślawo?U mnie silnik stoi jak stół,jest bardzo cichy-nawet przed remontem.

nie wiem co tam nagrzebales ale lepiej sprawdz wszystko zanim wydasz fortune na szukanie igly w stogu siana poprzez domysly. znam wiele przypadkow remontow silnika a w zasadzie to nie slyszalem o remoncie silnika ktory bylby zbawienny dla silnika a te przypadki ktore widzialem to pozornie bylo wszystko OK bo nikt dokladniej nie chcial sprawdzic silnika po remoncie.
w oryginanych silnikach niektore powloki sa utwardzane co zapobiega szybszemu zuzywaniu sie elementow a tym samym robienie szlifu na tych elementach konczy sie bardzo szybkim zuzyciem elementow.
przewaznie remontowany silnik nie zalatwia sprawy zdefektowanych elementow osprzetu ktore niejednokrotnie sa glowna przyczyna niedomagan a co mylnie odbierane jest jako zuzycie silnika.

Hans widzę,że masz już niezłe doświadczenie.Powiedź mi jeszcze,ile powinno wynosić ciśnienie sprężania w cylindrach w moim modelu/b4,2,0l,90KM,ABT/.Po remoncie jeszcze nie sprawdzałem a przed remontem niecałe 11 na cylindrze.Słyszałem,że jak na tą pojemność to trochę mało.

Dla ABT minimalne ciśnienie 0,75 MPa (dane z książki "Obsługa i naprawa Audi 80" wydawnictwa Auto)

Słuchaj jeżeli ci silnik ładnie pracuje i nic nie stuka to może oznaczać problem z regulacją lub osprzętem. Jeżeli mocy nie ma może to oznaczać iż nie dostaje odpowiedniej ilości paliwa lub też iskra nie jest dokładnie wtedy gdy trzeba. Ja mam ten sam silnik i też z gazem. Faktycznie osiągi podobne jak dobrze bujający się Polonez. Druga strona medalu, że nie wiem jak wymieniając graty ci go spasowali. Może być że się jeszcze rozchula. Gaz też jak ci ustawili za oszczędnie to też niedobrze dla osiągów i silnika ( szybko kończące się zawory ) Słuchaj a tak przyszło mi do głowy bo tego aparatu jeszcze nie rozbierałem - może tam jest mechaniczny problem z przyspieszeniem zapłonu. Tak czy inaczej diagnostyka silnika tylko wacha i gazu do tego nie mieszaj - to co Ci Hans powiedział.

A tak z drugiej strony kompresja 11 to jeszcze nie ma tragedii chyba, że było coś jeszcze, bo jeżeli tylko to, to się pospieszyłeś.

dokładnie 11bar (tylko równo na wszystkich) to normalne ciśnienie i autko powinno śmigać normalnie.
Nominał z taśmy produkcyjnej 14bar i więcej, po remoncie do 3000-5000 można sobie darować pomiary oraz sprawdzanie zużycia oleju bo to loteria, mniej więcej po 5000 tyś km, następuje stopniowe normowanie. Ale jak kolega Hans napisał nigdy to nie będzie jak spod taśmy

p.s Ja bym do 5000tyś km nie wkładał gazu...brrrrr.