.: AUDI KLUB POLSKA :.

Musze u siebie w aucie zrobić zmiane oliwy i zastanawiam się nad środkiem, który wlewa się do starego oleju, płuka się silnik przez 5 minut, spuszcza i zalewa nowy olej. Co wy na to? stosował to ktoś

Witam ! O takim preparacie to nie slyszalem. Jesli chcesz zrobic plukanie to spusc stary olej, zalej z dwa litry ( aby pompa zassala ) takiego oleju na jaki chcesz wymienic i nim przeplucz silnik. Moj wojek w ciagniku Zetor miedzy wymiana zalewa silnik ropa. Pochodzi na wolnych z 3 min, pozniej zlewa i zalewa normalnym olejem Jesli o mnie chodzi, nigdy nie mialem odwagi zrobic cos takiego w swoim samochodzie
ale wojka traktor smiga juz osmy rok
" Do odwaznych swiat nalezy "

Bo te silniki są troszeczkę inaczej zbudowane od samochodowych diesli W C330 też można bez strachu bez oleju przejechać ok 40 km (taki silnik miał ojciec w Tarpanie tj R3 2.5D).

ja z kolei słyszałem że nawet w autoryzowanych serwisach uzywaja tyle ze nie takich płukanek jak z hipermarketu tylko warsztatowych o duzo wiekszej sile (juz nie pamiętam jaki to był serwis ale jakiś japończyk)
z głową zastosowany podobno jest daje wyniki w postaci zwiekszenia cisnienia oleju lub np jesli komuś stuka szklanka to czasem pomaga bo stuka z powodu takiego ze mało oleju do niej dochodzi a nie z tego powodu ze się zużyła koszt ok 60 zł na silnik takiego specyfiku stosuje się przed zlaniem starego oleju samochód chodzi na wolnych obrotach 15 min
tez się zasrtanawiam nad taka płukanką jak załatwie ten srodek dam znać i oczywioście napisze czy moja jedna stukajaca szklanka się zmkneła i czy wogóle to cos dało czy sie silnkik nie rozszczelnił itp mam zamiar wykonać taką operacje w przeciągu 2-3 tyg

jezeli szklanka puka to nic nie zrobisz zostaje tylko jej wymiana budowa szklanki i jej rola to automatyczne kasowanie luzu na zaworach przez napelnienie sie jej olejem jezeli jest zuzyta to sie nigdy do konca nie napelni wiec nie skasuje tego luzu jesto dosc droga impreza chyba ze wiesz ktora i wymienisz jedna koszty zaczynaja sie przy wiekszej ilosci wymienialismy 16 koszt byl chyba 800 pln a co do oleju to w serwisach jak widza aluminiowa miske to korka nawet nie odrecaja tylko wezyk przez bagnet i nie zalcam plukanki chyba ze bieze olej uszczelniaczami to mozna zalac jet taki preparat Winsa do zmiekczania uszczelnien w silniku wlewasz preparat silnik sobie troche musi pochodzic spuszczasz i zalewasz nowym+filtr moze pomuc zawsze to jakies rozwiazanie ale plukanka ja odradzam i wszystkim moi klijętąm zaczie sie laci bedzi problem nieruszac jak dzala pozdro

Dobrze mrówa mówi. Nie płucz ani nie wlewaj żadnych uszlachetniaczy do oleju bo możesz się zdziwić lekko jak ci się silnik rozszelni po takiej operacji. Lepiej dobrze rozgrzej silnik i spuść taki rozrzedzony olej. Potem nowy filtr + nowy olej na ostudzony silnik i w droge.

wlałem coś takiego do czyszczenia silników do 18 letniego forda XR3
i kaplica
pojawiły sie przepały oleju, wycieki oleju i płynu
wcześniej było OK
do starych nie polecam, a na nowszych nie sprawdzałem
pozdro

ja nie mówie o uszlachetniaczu tylko o preparacie który wlewa sie do starego oleju, płukasz nim silnik przez 3-4 minuty wylewasz i zalewasz nowym, coś w stylu starego sposobu zalewania nafta

W C330 jest silnik R2 a w tarpanie silnik Perkinsa tak dla ścisłości.

A dla Ciebie yooo25 proponuje lekture http://www.wynnsusa.com/engine.asp

Wiem że chodzi ci o płyn do płukania silnika ale uogólniłem to pisząc też o uszlachetniaczach różnego rodzaju. Zrobisz jak zechcesz ale radziłbym ci nie płukać silnika takimi preparatami bo możesz rozszczelnić przez to silnik i zacznie brać olej albo gdzieś wyciekać. Zauważ że nawet w autoryzowanych stacjach obsługi mogą wypłukać w ten sposób silnik ale nikt nie weźmie odpowiedzialności za to co się stanie po takiej operacji.