.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Dowiedziałem się ostatnio, że podobno w punktach serwisowych silniki audi są znaczone po każdych przejechanych 100 tyś. km. :667: Tak twierdzi typ, który pracuje w serwisie audi. Słyszał ktoś o tym wcześniej?? Po każdej przejechanej stówce podobno spiłowuję jednego wystającego dzyndzla z głowicy - wszystkich jest 6. Są one nad pierwszym cylindrem, umieszczę link(jak się uda )
KLIK
Mój znajomy kupił niedawno sprowadzone B4 z przebiegiem na zegarze 165 tyś. a spiłowane były już 4 siuśki

też o tym słyszałem - ale nie wiem czy prawda

słyszałęm o tym ale nie chce mi sie w to wierzyc!!!!MOze ktos sie wypowie kto jest na 100000000000000% przekonany ze tak jest!!!!!!!!!!!!!!!!

nie to że spać przez to nie mogę, ale z czystej ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Jeśli to prawda to można niejednemu handlarzowi gwoździa zabić. Radość mam niemiłosierną jak patrzę na ogłoszenia, gdzie prawie wszystkie B4 mają po 165 tyś przebiegu

wiec jak jest z tym obcinaniem cycuszkow w naszych niunach po kazdych 100tysiacach????????????????????WYPOWIEDŹCIE SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Coś chłopaki nierozmowni dziś
Z tego co ziomala zrozumiałem to po każdej pełnej 100 zeszlifowują jednego-stąd wynikaloby, że audiki mogą się pojawiać w serwisie do 600tyś. bo tylko tyle cycków. Później skierowanie na utylizację
Tylko nie mylić cycków zeszlifowanych z tymi mniejszymi, bo są bardziej wystające i mniej

koles wydaje ci sie ze audi da rade pociagnac na jednym motorze ponad 600tys?????a i jak wygladąją te cycuszki przed szlifowaniem i po?????które sa oryginalnie krótsze????

A wydaje Ci się, że nie pociągnie ?? Ja Ci nie powiem, bo jeszcze tyle nie przejechałem.
Proponuję wrócić do przyjemniejszego tematu cycków. Te krótsze są krótsze od tych dłuższych, a te zeszlifowane wyglądaję jak zeszlifowane i są inne od pozostałych niezeszlifowanych. Noooo
Tak na poważnie to zeszlifowane poznasz bez poroblemu bo są ścięte do zera a nawet jeszcze głębiej. Te co ja widziałem szlifowane były okrągłym kamieniem o średnicy ok 12mm

ok spoko poogladam u siebie i zobacze(licznik pokazuje 197tys km a cisnienie po 12 bar na cylindrze)

podobno da rade nawet wiecej

wydaje mi sie ze nie bardzo da rade ponad 600 tys na jednym motorze skoro w ksiazce "Sam naprwiam...."pisze ze te silniki wytrzymują 100-150 tys km .Zgodze sie ze moga wytrzymac do 300tys km ale nie 600 czy ponad .....!!!!!!!!!

Jesli w książce napisze że wytrzymują 10 000 km to tez będziesz sie przy tym upierał? Papier przyjmie wszystko, tak samo jak internet. A prawda jest w rzeczywistości zależna od sposobu użytkowania silnika i od tego jak sie o niego dba.

ok zgadzam sie z tobą!!!!Ale moze odezwie sie ktos kto jest na 100000000000000000000000000000000% pzrekonany ze obciete cycuszki na głowicy są dowodem na to ze slnik ma np pzrejechane ponad 200tys km!!!!!!????????

Między głowicą a blokiem jest uszczelka( jak wszystkim wiadomo) i może chodzi o wcięcia w niej oznaczające grubość jak dobrze pamiętam(raczej nie jest to związane z przebiegiem)

W 20V jest piec takich "cycków" na wysokości 3ciego cylindra, u mnie jeden jest spiłowany

Czyzby 20tki wytrzymywały tylko 500

hej prosze was ludzie jak piszecie cio to sensownie .Napiszcie jak wiecie na 1000000% ze te cycki są do zaznaczania na nich przebiegu auta czy nie???????A jak nie do tego to cio one znaczą ... bo chyba bez celu to nie są ...nikt sobie od tak takich cycków nie odlał....!!!!!!!!!

Ja mam 6 sztuk jeden cały 4 trzy czwarte a jeden jednaczwarta czyli żaden nie jest do konca spiłowany a samochód ma napewno powyżej 120000 to jak bym miał to rozumieć.

Serwisantom nie chcialo sie piłowac do końca

Simpson wez nie pierd.....bo sie zygac chce

hmm w moim silniku nie ma cycuszkow (V6) , a przynajmniej ich nie widzialem. Poza tym na bloku nie za bardzo jest miejsce zeby cos pilowac, chyba ze od spodu. Ciekawe....