1. Licznik pewnie masz taki, jak ja - elektryczny/elektroniczny jak kto woli. jeżeli tak, to musisz wyjąć wszystkie zegary. U mnie żeby to zrobić musiałem wykręcić górną obudowę kolumny kierownicy (2 śrubki od dołu), potem zdjąc plastik biegnący pod zegarami (kolejne 2 sruby), nastepnie wykrecasz juz zegary - 3 sruby. Po odpięciu wszystkich kostek z tyłu musisz wyjąć moduł prędkościomierza. U mnie wystarczyło od tyłu odkręcić wszystkie śróbki naokoło płytki (te mocujące ją do obudowy)- chyba 8, a potem 4 srubki wkręcone w biały plastik pod predkościomierzem. Po odkreceniu powinien wyjsc bez wiekszych oporów. Jak już bedziesz mial go na wierzchu, to zobaczysz 4 bolce. Przeczyść je papierem ściernym, np 400. Potem możesz jeszcze podgiąć blaszki w które te bolce wchodzą. Po złożeniu tego spowrotem kapnij troche oliwki do maszyn, albo jakiegos innego preparatu poprawiajacego przewodnictwo elektr. tylko NIE WD40

Jakaś oliwka najlepiej. Zanim zamontujesz wszystko możesz jeszcze delikatnie popodginać bolce w które wchodzą wszystkie kostki z przewodami, a same kostki też pokropić tym preparatem. U mnie po tej operacji wszystko ruszyło
2. Światła cofania. Hmm... W AUDIm szczerze mówiąc nie wiem jak jest, ale w ojca escorcie w skrzyni jest czujnik cofania - jedyne miejsce w skrzyni biegów do którego dochodzą przewody. Sprawdzić to można na zasadzie czy po wrzuceniu wstecznego jest przepływ prądu, czy nie ma (w escorcie pojawia się przepływ po wrzuceniu wstecznego). Wymiana tego czujnika tez nie jest straszna. Wystarczy ustawić samochód pochyło w taki sposób, żeby olej ze skrzyni biegów się nie wylewal (czujnik max w górze) Potem klucz, 10 min i nowy czujnik zamontowany

W fordzie po pewnym czasie ta część lubiła się psuć, może u ciebie jest to samo. Mimo tego piszę, że nie wiem dokladnie jak jest w AUDIm, chociaz w sumie mysle ze bedzie tak samo
Milej pracy z AUDIczką
