Właśnie to przerabiałem. Około pół roku temu wsadzałem tani (włoski) zamiennik, ale przy przeglądzie technicznym okazało się, że mam zbyt bogatą mieszankę. Dziś w warsztacie sprawdziliśmy tą lambdę i okazało się, że trup. Mechanik poradził oryginał (ok 450zyli), i może bym kupił, ale nigdzie nie mieli od ręki. Mieli za to NGK/NTK na 3 przewodziki za 170zł i tą kupiłem (dobe doświadczenia z tą marką). Zamontowaliśmy i wyniki spalin zrobiły się b. ładne, a moje autko już z ważnym przeglądem

Zobaczymy jak z trwałością, ale mam nadzieję, że Made in Japan zrobi swoje.