.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od razu przepraszam jeżeli ten temat się powtarza, ale szukałem w archiwum i nie mogłem znaleźć problemu podobnego do mojego.
Mianowicie nie dawno w porządnym serwisie wymieniłem pasek rozrządu i olej. po kilku dniach czyli pięć dni temu zauważyłem że auto straciło na mocy. na 1 i 2 biegu ciągnie dosyć dobrze ale już 3, 4 i 5 to już gorzej. Nie ma tego kopnięcia. Auto w miare idzie ale na 5 jest słabe (max 140/150). Myślałem że to kiepska ropa, ale zatankowałem na orlenie i bez różnicy.
zauważyłem dzisiaj cichy gwizd przy dodawaniu gazu jakby turbina.
Co to może być? Czy turbina? Pytam się Was aby mnie mechanicy nie zcisneli jakiegoś kitu.
Dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

Mialem podobnie u siebie mechanior cos nakabinowal i w jakis sposob poluzowal weze od turbiny przez co uklad byl nieszczelny i cisnienie uciekalo efekt byl taki ze samochod mulil i wyczuwalnie glosno niz zazwyczaj slychac bylo turbo. Podokrecalem opaski podociskalem weze i od razu bylo tak jak trzeba.

prawdopodobnie masz jakas nieszczelnosc w dolocie ,lub moze panowie mechanicy pomieszali podcisnienia (n75) ... posprawdzaj czy jest wszystko prawidłowo i szczelnie zalozone.....

Jeśli kopci przy tym to nieszczelność w dolocie. Jesli nie kopci - albo pochrzanili wezyki podciśnieniowe, albo coś jest ni etak z przewodami do przepływki albo z samą przepływką.

Tak generalnie powinni po uszach oberwać ...

U mnie jest identycznie. Ale ja przy tym słyszę po mocniejszym naciśnięciu- szum pod maską tak jakby gdzieś o2 uciekało. U mnie jest to na 100% popękany delikatnie przewód z gazem do turbiny.

Nie szkoda Ci silnika ?

Dzięki za pomoc. Dzisiaj nie miałem czasu nic przy aucie zrobić ale jutro ruszę do akcji. Troche się uspokoiłem Waszymi postami ponieważ myślałem że turbina padła. Dzięki. Pozdrawiam

Baskecik- już kupiłem 3 metry przewodu. Zaraz będę wymieniał. Do tego jeszcze doszedł poluzowany zacisk.

witam,te Twoje A4 to tdi???jak wyczysciłeś wtryskiwacze?

Byłem u mechanika i koszmar. Turbina jest do regeneracji. Sprawdziliśmy szczelność, podłączyliśmy do kompa i wszystko było ok. Zdjeliśmy wąż z turbiny (taki gruby z przodu) i okazało się że ząbki na wiatraczku są powycierane i one dają taki gwizd.
Nie wiem co najlepiej robić: regenerować, czy kupić używaną turbinę? Regeneracja kosztuje ok. 500 zł. Na razie będę jeździł bez turbinki. Może ktoś ma jakiś pomysł?
Pozdrawiam.