[A6 AFB] Visco mi odleciało

ferguson

Z niewiadomego powodu rozleciał mi sie wiatrak od visco (samo visco sprawne)
Tak po prostu w czasie jazdu cos zachrobotało i odkryłem że odpadły wszystkie łopatki.
Czy ktos ma pomysł jaki mógł być powód ?

flavios · **Dołączył(a):** 10.gru.2003 01:33:16 **Posty:** 1704

ferguson napisał(a):

Z niewiadomego powodu rozleciał mi sie wiatrak od visco (samo visco sprawne)
Tak po prostu w czasie jazdu cos zachrobotało i odkryłem że odpadły wszystkie łopatki.
Czy ktos ma pomysł jaki mógł być powód ?

Odpadła jedna a później z powodu złego wyważenia rozleciał sie cały.
Prawa fizyki się kłaniają.
koło podzieliło się na dwie części z czego pierwsza była cięższa od drugiej i dlatego się rozsypał.

ferguson

Parwa fizyki znam w zasadzie

Zmęczenie materiału ze tak sobie odleciało ?
Bo wpaść tam chyba nic nie mogło ?
Czy w związku z tym samo visco mogło pozostać sprawne ?

atal

ferguson napisał(a):

Parwa fizyki znam w zasadzie

Zmęczenie materiału ze tak sobie odleciało ?
Bo wpaść tam chyba nic nie mogło ?
Czy w związku z tym samo visco mogło pozostać sprawne ?

moze dzwon?? i porpsotu po czasie sie rozlecialo....

ferguson

teoretycznie jest to mozliwe ale baaaardzo mało prawdopodobne biorąc pod uwagę stan wszystkich pozostałych elementów przodu

mały v8

Wisko moze być sprawne, zostaw auto na wolnych obrotach i jak osiagnie troche więcej niz 90* sprawdz ręką czy wiskoza stawia znaczny opór przy obracaniu (oczywiście przy wyłaczonym silniku :diabel:

) Jeśli jest wyczówalne "zaciecie, zatarcie" to zostaje zmienic śmigło,,,,,warto tez zerknąc czy ośka nie ma bicia, i czy nie ma zadnych kresek otarc na osłonie.

scob

i czym ty na Lecha przyjedziesz?

ferguson

mały v8 napisał(a):

Wisko moze być sprawne, zostaw auto na wolnych obrotach i jak osiagnie troche więcej niz 90* sprawdz ręką czy wiskoza stawia znaczny opór przy obracaniu (oczywiście przy wyłaczonym silniku :diabel:

) Jeśli jest wyczówalne "zaciecie, zatarcie" to zostaje zmienic śmigło,,,,,warto tez zerknąc czy ośka nie ma bicia, i czy nie ma zadnych kresek otarc na osłonie.

Zadnych zauważalnych śladów nie ma

Spróbuję zmienić sam wiatrak i mam nadzieję że bedzie to koniec tego problemu

Baskecior

ferguson napisał(a):

mały v8 napisał(a):

Wisko moze być sprawne, zostaw auto na wolnych obrotach i jak osiagnie troche więcej niz 90* sprawdz ręką czy wiskoza stawia znaczny opór przy obracaniu (oczywiście przy wyłaczonym silniku :diabel:

) Jeśli jest wyczówalne "zaciecie, zatarcie" to zostaje zmienic śmigło,,,,,warto tez zerknąc czy ośka nie ma bicia, i czy nie ma zadnych kresek otarc na osłonie.

Zadnych zauważalnych śladów nie ma

Spróbuję zmienić sam wiatrak i mam nadzieję że bedzie to koniec tego problemu

Grunt ze jakos z Lodzi dojechales :peace:

A w temacie to tak jak radzi MałyV8, zobacz czy nie ma bicia odśrodkowego, jesli nie - uznaj sprawe za niebyla i zwal na zmieczenie materialu.

ferguson

Wiatraki mają tylko w serwisie

Zadnego bicia nie widać bez wzgledu na ilość obrotów
Mam nadzieję że jutro to wymienię i bedzie spokój

Bilo

Moze nie byc tak tanio i wesolo...... Mnie smigielko rozpadlo sie w zimie. powodem byly padniete lozyska w jego podstawie.... musialem wymienic wiatraczek i cala aluminiowa podstawe razem z lozyskami bo samych lozysk nie da sie wymienic...... koszt z czesciami z aso , bo innych nie ma ;-)

przynajmniej jesli chodzi o podstawe, zamknol sie kwota 1200zl

rafala6

Używka wisko 150-300zeta

ferguson

Bilo napisał(a):

Moze nie byc tak tanio i wesolo...... Mnie smigielko rozpadlo sie w zimie. powodem byly padniete lozyska w jego podstawie.... musialem wymienic wiatraczek i cala aluminiowa podstawe razem z lozyskami bo samych lozysk nie da sie wymienic...... koszt z czesciami z aso , bo innych nie ma ;-)

przynajmniej jesli chodzi o podstawe, zamknol sie kwota 1200zl

a toś mnie pocieszył....
Były jakies zewnętrznie namacalne objawy czy to dopiero w praniu wyszło ?

.: AUDI KLUB POLSKA :.

[A6 AFB] Visco mi odleciało

Kto przegląda forum