.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam i pozdrawiam tu Tomek
Mam B4 2.0 byłem u diagnosty i sprawdził mi zawieszenie wszystko ok żadnych luzów ale przy ruszaniu 1,2,3 i huśtaniu autem sa stuki cos ala puk puk diagnosta uważa ze to łożysko na amortyzatorze czy miał ktos cos podobnego amorki maja po 80% i jaki mniej więcej byłby koszt naprawy
pozdrawiam miłosników

Z mojej dotychczasowej wiedzy na ten temat wynika ze, moga to byc,albo tuleje metalowo gumowe na wahaczu,albo laczniki stabilizatora,albo sworzen dolny,(chociaz on przy ruszaniu raczej nie puka),albo lozyska gorne na amortyzatorach.

To cala akcja u dignosty to o kant dupy potluc,ja bylem po wymianie wlasnie tuleji na wahaczach i jeszcze cos mi delikatnie stuka,oczywiscie stwierdzil ze nic nie moze stukac i tak od zakladu do zakladu.

Stukalo mi przy parkowaniu na skreconych kolach,a teraz stuka mi bardzo delikatnie przy jezdzie na wprost po nierownej drodze(np.z chu...o ulozonej kostki,jadac bardzo wolno na jedynce.

Ma ktos jeszcze jakies pomysly??
Sorki ze sie podpialem troche pod temat

Przednia zawiecha w B4 to temat ktory przerabialem ostatni dosyc konkretnie
Tłukł sie jebitnie, skrecał mi na prawo, i po kolei wymieniłem:
1. silent blocki na wachaczach
2. sworznie wachaczy
3. poduszki nad kolumna McPerhsona

Bylo ok, pozyczylem kumplowi samochod troche pojezdzil, oddał cos napier........la z prawej z przodu, masakra, kilka dni pozniej mialem ostre hamowanie na tarce (z wlaczonym ABS'em) kto cos takiego przezyl wie o co chodzi,
poszly laczniki stabilizatora, wymienilem w ten weekend, bylem happy ze koniec stukania, wyjezdzam z warsztatu, a tu pukpuk, olalem to, pojechalem nad jezioro, wracajac centralnie przywalilem w duza dziure w jezdni, z taka siła ze odpadła mi oslona spod silnika i przytarłem zderzak, efekt byl taki ze przestalo sie tluc w zawieszeniu, Pojechalem oczywiscie po fakcie na warsztat, podniosłem samochod, sprawdzam, nic nie wygiete, nic nie pekniete, nic nie uszkodzone, poza delikatnie wgieta felgą.

Co Wy na to?

Pewnie sprężyna ci się w końcu ułożyła prawidłowo i przestało stukać....
Ja niedawno tez robiłem remont zawieszki bo stukało i auto pływało po całej drodze... ale u diagnosty oczywiście wszystko było OK palanty głupie tylko przegląd podbić potrafią i nic więcej.

tomik75 Najlepiej weź łyżkę do opon i lewaruj po kolei ,sprawdzaj co ma luzy: tuleje wahaczy, sworznie wachaczy, łączniki stabilizatorów, poduszki pod silnikiem i górne zawieszenie amorka. Jesli stuka ci przy ruszaniou 1, 2 ,3 to najprawdopodobniej sa to tuleje wahacza.

hmm...ale nie uwierze jesli ktos mi powie ze w tym modelu stuka bo tak juz ma.W moim, rok po sprowadzeniu dopiero pojawily sie stuki z tulei na wahaczach a przez rok odczuwalem wkoncu porzadne zadowolenie z jazdy samochodem,bo wkoncu nic mi nie stukalo i qrwa jak zwykle, jak tylko dotkneli mi sie w polsce do tego samochodu no to sie zaczelo...wymienili tuleje i jeden sworzen,reszte sprawdzili i powiedzieli ze jest ok.

Fakt ze to co mi postukuje to jest pikus w stosunku do tego co przezywalem w passacie,ale tak czy tak chcialbym zeby byla cisza.

W zwiazku z tym mam pytanie,bo tuleje i sworzen to wiem jak sprawdzic,ale jak sprawdzic te mocowania drazka stabilizatora czy nie maja luzow??? o ile sie nie myle to jest ich 4, dwa przy kolach takie drazki i dwa na przodzie.Mam przeczucie ze to ktorys z nich stuka bo na lozyska amortyzatora to mi nie wyglada kompletnie.

Ja mam chyba podobne stuki od prawego przodu, brzmią bardziej metalicznie ale tylko przy ruszaniu i też przy 2 biegu ( w sumie są to dwa do trzy stuki)- tak jakby dźwięk gongu ale krótki. A wszystko to po wymianie amortyzatorów, łożysk (poduszek) amortyzatorów oraz tuleji gumowych wahaczy- przed wymianą tych dźwieków nie było. Na szarpaku nic nie słychać dopiero jak chwycę za relingi i pobujam autem to się odezwie albo i nie. Mechanik podejżewa że to te nowo założone łożyska taki dźwięk dają......

Obie b4 jakie mialem mialy takie cus delikatnie stukajacego z prawej strony (np. na faldach asfaltowych, delikatnych, jadac powoli)...nigdy nie udalo mi sie z tym nic zrobic chociaz robilem komplet wszystkiego co sie znajduje w zawieszce - tez nic. Doszlismy do wniosku ze to pan amortyzator bo nic innego nie pozostalo. Olalem bo amory byly sprawne (sachs).

Mam ten sam problem a tuleje wachacza i na sankach wymienione.
W sobotę wymieniam amorki bo coś sapią no i odbojnik zobaczymy może nastąpi cisza.
Czemu ja mam cicho z tyłu przecież w moim avanciku takie ładunki woże.
Jak zrobię dam znać pozdrowionka.

Witam!
U mnie też słychać stuki z prawego przodu i wiem że to amor, jakiś luz osiowy czy coś takiego. Nic nie robie bo amorki na diagnostyce po 80% in plus. rozwiazanie :głośniej puszczam radio ( oczywiście jak jadę sam bo jak z żoną to nie mogę ) ).
Pozdrawiam.

__________________
B4 2.0 ABK LEKKI WYPAS

Ja u siebie tydzień temu przerabiałem temat zawieszenia.

Akurat wymieniłem wiecej rzeczy ale sama poduszka do kolumny zawieszenia z łożyskiem na jedną stronę kosztowała mnie 27 zł brutto.

Tak dla pożadku podam też inne ceny :

sworzeń wachacza - 53 zł szt.
łącznik stabilizatora - 68 zł szt.
tuleja wachacza - 9.90 zł szt.

Są tańsze ale ja kupowałem niemieckie firmy bodajże SWAG.

Mi w B3 strasznie stukało coś z prawej strony okazało się, że tuleje metalowo-gumowe na wachaczach są w rozsypce. Po wymianie... to samo:(. Pojechałem do innego mechanika - on tylko dokręcił łącznik stabilizatora i było ok . Podłączając się do tematu mam dwa pytania: pierwsze czy są różnice w zawieszeniu między B3 a B4 i drugie: jak jade bardzo wolno z maksymalnie skręconymi kołami to nie tocze się płynnie tylko tak jakby te koła miały różny kąt. Działo się to na oponach 175/70R14, 195/50R15 i teraz na 205/50R15 też. Podczas jazdy na wprost jes cycuś.

Widze,ze w audikach stuki z przodu sa nagminne.....bo mam to samo. Z znajomym fachura zrobilem przeglad zawieszenia - łom metrowy i zaczeło sie lewarowanie. Niby wszystko ok ,zadnych luzów . Postawilismy na łozyska amortyzatora. Posżły nowe lamforder'a(bodajze) stuki zmalały ,ale...nadal sa - wiec pewnie jak koledzy wyzej stwierdzili zostały amortyzatory. Chyba sie musze do tych stuków przyzwyczaic bo amorki mam jeszcze sprawne na 85 %. Ech te stuki

Witam i dzięki za rozjaśnienie - nadmienie ze wszystko wymieniłem wcześniej oprócz amorków i łożyska czy ktoś to robił już znaczy samo łożysko na amorku czy to dużo roboty i jakie koszty
pozdro

Roboty duzo nie jest. Musisz miec sciagacze do sprezyn. Koszty łozysk to około 35 -50 zł /szt ( w zaleznosci od firmy - bierz lamfordera lub sachs'a) bo szkoda sie potem bawic. Ja z braku sciagaczy dałem zrobic u mechaniora. Koszt wymiany z łozyskami wyszedł mnie w 3miescie 120 zł .

a może mieliście takie objawy:
jak cofam z postoju to przy ruszaniu słychać taki stuk w prawym kole jakby spręzyna odbijała i dzieje się to zawsze jak ruszam do tyłu jakby jekieś naprężenie występowały.

Zdaje sie że zawieszenie w B3/B4 to standardowe rozwiązania stosowane w wielu autach ale sporo jest niewyjaśnionych stuków puków o których można chyba książki pisać.....

a ze tak zapytam,czy w zawieszeniu wielowahaczowym np.w A4 tez sa takie problemy,czy powiedzmy konstrukcja jest taka ze jak stuka to sie wymienia i stuki znikaja i nie ma az tylu kombinacji co moze stukac jak w B4???

A tak wogole czy np.w A6,C4 to zawieszenie jest lepsze, w sensie ze tez nie ma tylu problemow z tym co moze stukac???bo ze trwalsze to juz wiem.

Ale mam nadzieje ze jeszcze można na tym pojeździc nie trtzeba tego robić od razu tzn tych łożysk na amorkach

Hehe,

Co do laczników stabilizatora to maja dwa mocowania jedno u gory drugie u dolu
dol laczy sie z pretem/rura stabilizatora drugi laczy sie z kolumna mcpershona
jak sprawdzic czy sa ok?
najlepiej podniesc samochod z dwoch stron i poruszac samym drazkiem stabilizatora jezeli lata na gumkach, badz ma spekana gumke to zdecydowanie polecam wymienic koszt smieszny bo srednio 30-40 zł za sztuke ale oszczedza samochod
Co do wymian ktore jednak warto zrobic odrazu jak sie tlucze to tuleje wachacza i sworznie wachacza. Szczegolnie tuleje jezeli sa mocno rozwalone to zbyt duze drgania przechodza na koncowki drazka kierowniczego i wtedy powoli siada maglownica, a tu poza cena wymiana to pare godzin w warsztacie.
Wiekszosc wymian w zawieszeniu tak naprawde mozna zrobic na parkingu pod blokiem, majac podstawowe klucze i troche pary w łapach, ja tak wymienilem tuleje, sworznie, poduszki nad kolumna i drazki stabilizatora, klocki, przegub.

W razie pytan sluze pomoca, zawieszenie przednie znam na pamiec.

M.

W zasadzie to tuleje na wachaczach wymieniałem łącznik też amory mają po 80 % i w zasadzie nie wiem co kurde jest a jak można sprawdzić łożyska amortyzatora bo już nie bardzo wiem co robić
pozdro

Może opisze te stuki jak ruszam spokojnie to nic sie nie dzieje ale jak torche ostrzej to jest coś takiego puk - puk przy huśtaniu autem przód tył na dalszych biegach juz nie bo i autko juz płynnie idzie