.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kupiłem AUDI - piękna A4
Gdy zacząłem jeździć po polskich dziurach zawieszenie pracowalo idealnie, żadnych luzów, stuków, puków.
Do czasu...
Coś zaczęło pukac z przodu, szczególnie przy wolnej jeździe po dziurach.
Byłem na "kanale" znajomy mechanik popatrzył, poszarpał, nie widać żadnych wybitych tulei. Może jedynie dolne na uchwytach amortyzatorów są w średnim stanie.
Moje pytanie jest takie: co najpierw wymienić, co najszybciej mogło się skończyć?

z przodu masz w sumie 8 wahaczy. Kazdy z nich z jednej strony ma tuleję, ktora raczej sie nie psuje a z drugiej swozen. Puka z reguly ktorys z tych swozni. Do tego masz laczniki stabilizatora, etc, wiec raczej nie oczekuj, ze ktos Ci powie, co u Ciebie stuka, bo troche tego za duzo Lepiej przejrzyj forum, bo juz wiele o tym bylo pisane

U mnie tez stuka, ale slychac TYLKO przy otwartych oknach - z zewnatrz. W Srodku nic. Czy u ciebie tez stukanie na dziurach ustaje jesli choc troche wcisniesz hamulec?

na bank łaczniki stabilizatora

U mnie takie stuki dochodziły z wahacza ktory ma w sobie sworzeń dolny (wahacz w kształcie bumerangu). Po wymianie cisza. Na szarpakach nie wyszło bo luz był pionowy.

Zdiagnozować który sworzeń nie jest łatwo.

W górnych wyrażnie luz czuć dopiero po podparciu dolnych wachaczy - odciążeniu zwrotnicy (bez koła) i skręceniu kół do oporu. I to będzie wyczuwalny jeden lub drugi (o ile jest) zaleznie od tego, w która stronę skręcone.

Z dolnymi jeszcze nie opracowałem metody, podparcie dolnych utrudnia szarpanie zwrotnicą....trudno wyczuć luz,
ale ten powinnien być widoczny na szarpakach.

oki, podjadę jeszcze na szarpaki, zobaczymy czy coś będzie z tego.
Może faktycznie to będzie to o czym pisze baskecik
Ale to dopiero w sobotę. a później zaczynamy wymianki wszystkiego po kolei
Dam znać gdy już wybadam przyczynę.
Pozdrawiam