meszrum napisał(a):
sampek napisał(a):
aha slaby N75 wniskujemy po czym?
N75 w (najwiekszym uproszczeniu) jest przetwornikiem cisnienia, scisle zwiazany z turbina. ma duzy udzial w procesie regulacji podcisnienia w calym ukladzie (gdyz jest jedno podcisnienie - turbina i uklad hamulcowy korzystaja z tego samego podcisnienia).
gdy N75 ulegnie uszkodzeniu, to VAG pokaze (zazwyczaj) blad. poza tym silnik moze wpadac w tzw. tryb awaryjny (notlauf) z powodu zbyt duzego cisnienia doladowania (N75 redukuje je do odpowiednich dla turbiny/silnika wartosci). jednym z ciekawszych objawow zle dzialajacego N75 (ale nie do konca popsutego) jest "dziwne" dzialanie ukladu hamuclowego (wrazenie slizgania sie zamiast hamowania) polaczone z chimerycznym zachowaniem silnika (raz jest moc, a raz nie ma). taki rodzaj uszkodzenia jest niemal niewychwytywalny w drodze diagnostyki (nie powoduje bledow w ECU i notlaufow) - pomaga tylko podmiana N75...
z logow jakie przedstawiles, wg mnie, N75 dziala w pelni poprawnie.
wielkie dzieki za lekcje.
Ww objawy nie wystepuja u mnie wiec oki co nie ruszam.
Takze ales ok chyba. Jedynie ciagle mam porblem (telepanie silnika) ok 2,2krpm przy obciazeniu na 4 czy 5 biegu na nowym sofcie.
Tora radzil sprobowac zmniejszyc troche dawke ale poki co nie moge ni cholery tego zrobic z vag-coma
Mysle jescze ze cos moze zle z poducha pod silnikiem, jak pada to od razu pelna kupa czy powoli ? ze jest to narazie wyczuwalne tylko na programie z wiekszym momentem a na standardzie jeszcze ok?