.: AUDI KLUB POLSKA :.

koledzy pomózcie bo moja walka jest juz u kresu wyttrzymałości:)

wywaliłem z auta gaz i mam nadal takie same anomalie
czyli po nagrzaniu motoru oborty falują 1000-1500
na wolnych dopóki sie nie nagrzeje jest wszystko ok...

co mi sie udało ustalić ..
potencjometr przepływomierza reguluje ok napięcie w zakresie 0,3-4,5V
nastawnik cisnienia 0+- 1,5 mA czyli reguluje tez ok...
natomiast silnik krokowy....
przed nagrzaniem ma wartość ok 550mA
po nagrzaniu powinien zejść do 430 i utrzymywać się w tych granicach...
niestety tak sie nie dzieje natęzenie spada do 150 mA i silnik zaczyna wariować
stąd nasuwa sie pytanie ..co moze mieć wpływ na spadek natężenia
który z czujników ma wpływ na to
już nie śpię przez to po nocach bo przez to cholerstwo nie moge wyregulowac LPG bo wolne mam cały czas wlasnie w zakresie ok 1500

Ja mam to samo ale poki co jakos mi to nie przeszkadza a poza tym to nie zauwazylem tego w czasie jazdy, jedynie jak auto stoi to po pewnym czasie skacza te obroty.

2,3 Ng nie lubi gażiku

2.2 KV mam to samo co to moze byc???

po raz kolejny zapraszam wszystkich z awariami magicznego K-Jetronica do magikow z Bydgoszczy ... rowniez po raz kolejny powiem, ze dzieki nim nie miewam problemow z autem ...a jak juz to chwilowe - czas zalezy od zasobnosci konta

problem jest w tym że wywaliłem gaz z auta i dzieje sie to samo...

U mnie jest tak samo.
Nie ma znaczenia czy na benzynce czy na gazie.

Poradzono mi na forum aby go wyjąć wydmuchać powietrzem wymyć w ropie i spryskać WD 40. Wiecie co w 50% mu to pomogło. Pocieszam się, że jest lepiej bo nawet zaczął mi gasnąć na wolnych obrotach. Byłem u mechanika ale nic mi nie pomógł, stwierdził tylko, że kostka ma słaby styk i dlatego czasem tak wariuje. Teraz zabieram się za zawór zwrotny od podciśnienia. Może łapać lewe powietrze i dlatego też tak jest jak jest.

Pozdrawiam

czy mógłbyś szerzej opisać jak przeprowadzić takie badania krok - po - kroku? mam podobny problem co Ty i jestem w tym troche zielony a i pewnie innym przydala by sie taka instrukcja...

Wyjmij silnk krokowy zalej go sprajem do czyszczenia gazników na noc wylej to i wlej WD 40 na 100% będzie OK jeśli kiedyś wróci ponawiaj procedure jeżeli jest bardzo czarny zalej go rozcieńczalnikiem NITRO lepsze mycie miłej dłubanki ja to przeżyłem pozdrawiam

Grubens na maila przeslalem Ci przeslalem Ci przekroj przeplywomierza wiec moze ci cis pomoze

ok dzieki za przekrój ale juz widzialem tą stronkę
!!autko zreperowałem pomogła wymiana przepływomierza paliwa
na drugi uzywany...jak ręką odjoł...
pozdrawiam

WIESZ MOZE CZY TAKI PRZEPLYWOMIERZ PALIWA JEST W ABK. BO MAM PODBNE OBJAWY CO TY MIALES. JESZCZE TYLKO NIE CZYSCILEM SILNICZKA KROKOWEGO - MOZE TO SILNICZEK TRZEBA WYCZYSCIC.

oooo jak kleknoł przepływomierz to powodzenia nowy tysiące ale przeproś gaz wrzóc i lataj stare pudło a będzie chodzić

U mnie po wymianie przeplywki tez na poczatku chodzil dobrze, ale po paru setkach kilometrach bylo to samo, wiec nie wiem co moze byc dlaczego tak leca te przeplywki.[/list]

nie wiem jaka przepływka jest w ABK
u mnie jest mechaniczny wtrysk i wymieniłem cały mechanizm
kalpy spiętrzającej razem z rozdzielaczem paliwa
pozdr

U mnie tez bylo falowanie obrotow 1000-1500 i sie okazalo ze to nie zaden silniczek krokowy (w moim przypadku elektrozawor) tylko to byla wina sondy lambda. Poki co odlaczylem ja i obroty na benzynie trzymaja sie rowno a na gazie minimalnie sie bujaja.

Wiec jesli czyszczenie silniczka krokowego nie pomoze to odlaczcie sonde lambda, powinno pomoc.

Pozdrawiam

No z tym odlaczeniem sondy to byl bym ostrozny. Juz kolega jeden pisal na forum ze wyciol kata i polecial mu czujnik jakis tam, wiec mozna rzeczywiscie odpiac sonde ale tylko na sprawdzeninie.