.: AUDI KLUB POLSKA :.

Własnie cztery poszły dobrze lekko a ta franca przy aparacie, trzy obroty idzie "wmiare "dobrze a pózniej nie mozna ukrecić użyłem klucza w kształcie litery "T"(taki krótki do swiec) co to może być? , a niechce na hama kręcić bo się boje ze coś moge ukrecić(zerwać gwint) lałem WD-40 i nic , próbowałem na zimnym silniku i na ciepłym i nic , może jechać do mechaniora (jak coś to będzie jego wina) a może wy coś poradzicie???

A tak przy okazji co ile wymienia się świeczki w NG?

świece odkręcamy na zimnym silniku lub na ciepłym nigdy na gorącym (po dłuższej jeździe), bo wtedy dopiero można sobie gwint zrypać.... Nic nie lej na gwint swiecy - nic nie może sie przedostać do otworu i do cylindra - można się narazić na kosztowniejsze naprawy... Ja ostatnio zmieniałem u siebie świece i tak mocno się trzymały że z takim kluczykiem "T" moglem sobie co najwyżej postękać... Wiec użyłem dźwigni czyli wsadziłem typowy klucz do kół krótszą stroną w ten klucz od świec i oczywiście z dużym wyczuciem zacząłem zwiększać siłe aż świeczki puściły sie silnika (a nie było to łatwe, chyba poprzedni właściciel wkręcił je na chama)... Jak będziesz wkręcał świece to też nie wkręcaj ich na chama bo ciężko będzie je potem wykręcić... być może wcześniejsze świece po prostu za mocno przykręciłeś...

Może to być także wina gwintu - jak wiadomo powinno się wkręcać świece ręką tyle ile na to dojście i moc łapy pozwala, a dopiero później kręcić kluczem... Może ktoś wkręcał tą świece "na chama" i gwint się rypnął... Ogólnie przy odkręcaniu świec zawsze są pewne opory czasem świeca wychodzi lekko czasem trzeba użyć siły... Oczywiście WSZYSTKO Z WYCZUCIEM...

ale na początku idzie dobrze pózniej sie blokuje

No to w takim razie masz gwint zje...ny. Ktoś dał dupy przed tobą i źle wkręcił. Gwint raczej poszedł w głowicy więc trzeba ją zdjąć i tulejkę wstawić a potem na nowo nagwintować. Ale jak chwilowo potrzebujesz auta i nie śpisz na pieniądzach to dokręć ją z powrotem z wyczuciem a resztę świec sobie wymień. Tamtą zmienisz w bardziej dogodnym terminie chyba że nie robi to dla ciebie problemu i możesz od razu próbować ale nie takim kluczem. Kiedyś kupiłem sobie klucz do świec w kształcie litery T (każdy wie o jaki chodzi) i złamałem go rękami przy wykręcaniu pierwszej świecy.

Raczej zdejmowanie głowicy to mi się nie usmiecha do głupiej swiecy.

Ile taka świeczka możee wytrzymać???

spróbuj tak jak ja Ci napisalem - zaloz jakiś klucz na ten co masz do świec i zrób dźwignie i spróbuj odkręcić tą świecę z dodatkową siłą... Jeśli masz giwnt zrypany to juz i tak pogorszyć sprawy nie możesz, a jeśli uda Ci się w ten sposób odkręcić to tylko iść dziękować Bogu u mnie świece niektore szły podobnie - czyli najpierw lekko a później moment gdzie szły ciężej, a później znowu lekko...... w tych momentach gdzie się zacinały nie mogłem standardowym kluczem "T" sobie poradzić... Gwinty były OK.

... moj mechanik powiedział ze wstawic tulejke i nagwintowac mozna bez wyjmowacnia glowicy. Na razie nie mam pojęcia jak to robią, ale jest taka mozliwość.

P.S. Swieczek mocno sie nie dokręca! Na pudełku jest napisany moment, chyba 40Nm, to jest bardziej lekko niz mocno.

Próbowałem kluczem do kół i tak jak pisałem na początku idzie wmiare dobrze(3 obroty) a pózniej za zadne chiny(jest opór), można wymienić tylko 4 świece???a kiedy będe wiedział ze ta nieruszana padnie i co wtedy robić???

Tak jak już pisałem jeżeli teraz ci nie pasuje remoncik głowicy to wymień chociaż cztery i jak najszybciej szykuj się do zwalenia głowicy bo nie wyobrażam sobie rozwiercania otworu na świecę żeby wióry nie wpadły do komory spalania.

co do tulejowania to chyba nie koniecznie trzeba zdejmować głowiczke jak gwint zjechany. Ja kiedyś miałem maluszka i taki mechanior mi tulejował bez zdejmowania głowicy i wszystko było w porzadku. ,ale to był tylko maluch a nie audi

Świeca wykręcona denaturat pomógł(ale nie piliśmy ) , mechanior polewał dyktą i wkręcał i wykręcał i wkącu puściła gwint cały.

Mam pytanko troche zle zapala(czasami) przed wymianom też tak było, jest lekke przebicie na kopułce (na zapięciu kopułki) czy to może być przyczyną??? ,jesli tak czy można coś zrobić a jak nie to ile kosztuje kopułka i palec ??? do NG