A czemu nie masz komunikacji z klimą
A opisać - po prostu odsłoniłem układ ogrzewania na ile się dało, położyłem sie na podłodze i zobaczyłem ramiona siłowników (ot takie plastikowe) potem odkręciłem trzy śruby mocujące siłownik (chyba tyle ich było) i wyciągnąłem cały siłownik. Rozkręciłem go na części (delikatnie bo jest tam kilka zębatek - nie pomylić) i oblukałem, przeczyściłem co mi podpadało, troszkę wazelinki i złożyłem. Podpiąłem do wtyczki i na vagu obserwowałem jak sie przesuwa. Potem zamontowałem go na miejsce, podłączyłem do klapy i znowu obserwowałem zakres ruchu. Okazało sie wtedy, że tak tam ciasno, że ocierał czasem, więc zrobiłem mu więcej miejsca, pilniczek, kabelki w bezpiecznej odegłości itd. Acha klape samą też sprawdziłem - ręcznie nią poruszałem, ale nie stawiała oporów, więc była ok.
Tyle pamiętam, bo to już prawie dwa lata i siłowniczek ok.
Uruchom vaga - warto.