Witam wszystkich forumowiczów !!
Otóż mam Audi tak jak w temacie i od kilku dni borykam się z problemem typu OBROTY tzn falowanie i wchodzenie na nie.
Ale od początku......
3miesiące temu kupiłem w/w auto w benzynce. Odkąd ją kupiłem wyświetlał się check engine, ale nie zwracałem na niego uwagi ponieważ aż takiego nic się nie działo. Tylko rano przy odpalaniu jakby "strzelał w tłumik". Po rozgrzaniu się silnika było OK. Po miesiącu zamontowałem LPG. Wszystko było pięknie i cudownie aż w końcu z tydzień temu zachciało mi się wymienić odmę.......(ta co idzie od pokrywy zaworów cylindrów 1,2 i 3.). Była już zkrachciała, dziurawa oraz wlot do w/w pokrywy był zapchany więc wiadomo trzeba coś z tym zrobić. Zdemontowałem ezektor, wyczyściłem go, wszystko złożyłem do kupy jak powinno być no to odpalamy brykę.....a tu dupa. Jeszcze gorzej jak było

silnik pracował tak jakby na kilku garkach (jakieś 500-750 obr) dodając gazu strzelał w wydech. Po przełączeniu na LPG też falował ale nie aż tak (800-900obr) a dodając gazu ładnie wchodził na obroty.
W akcie desperacji szukając po forach przyczyny wymieniłem już: wężyki podciśnieniowe, świece, przewody wysokiego napięcia..oczywiście jak było tak jest. NAWET adaptacje przepustnicy zrobiłem VAG COM 311....
Błędy to: wypadanie zapłonu na cylindrze numer 2, 4, 6 itd na przemian.
Aż w końcu odłączyłem przepływomierz.......i tadaaaam silnik pracuje już duuuużo lepiej. Na LPG super na benzynce obroty już nie falują lecz nadal ciężko się wkręca oraz na zimnym lekko strzeli w wydech.
To chyba wszystko na ten temat. Może ktoś znajdzie się kto miał podobny problem.....albo ogarnia temat z silnikami AUDI.
Bardzo proszę o pomoc bo już skończyły mi się pomysły
Pozdrawiam.
P.S.
Zaczął mniej palić nawet po wymianie odmy...
Z 12,5 LPG na 11 heh..
I czy rozebranie oraz czyszczenie ezektora miał na to jakiś wpływ?