.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zauwazylem ze zaczal mi brzydko strzelac glosnik tylny przy wylaczaniu radia. Przy zwyklym slychainu tez czasem jakies brzydkie trzaski slychac.
Co to moze byc? do tej pory przez rok gralo jak nalezy(podloczone z sygnalu linoiwego bez wzmocnienia z radia)

jak wyjmuje kluczyk czy wylaczam radio to slychac taki jedno krotny trzask z glosnika (tylko prawego).

Zamień je miejscami.Jeżeli dalej będzie taki sam efekt po tej samej stronie to stawiam na Tolka Banana (przełamane przewody)

niekoniecznie

Spróbuj pdłączyć wzmacniacz pod antenę el. - powinno pomóc, ewentualnie zastosuj jakiś opóźniacz załączania się tego wzmacniacza.

Zrób test:
włącz normalnie radio (powinno strzelić) później odłącz plusa od wzmacniacza i podłącz go jeszcze raz. Jak nic nie strzeli to opóźnicz sygnału powinien pomóć

Tu chodzi w końcu o głośnik aktywny w drzwiach tylnych,czy o wzmacniacz z subwooferem?

glosnik aktywny czyli ze wzmacniaczem

strasznie mi sie nie chce ale cos porobuje co mowicie.

Wiec jeżeli tu chodzi o głośnik aktywny to: albo zimne luty we wzmacniaczu albo przewody

Pewnie klęka poencjometr w radiu i ztąd te trzaski . Jak by co mam jeden aktywny tylni głośnik na zbyciu

kurde radyjko alpine i ma roczek nie caly ale juz mam padniete koncowki mocy tylu (na szczesnie nie potrzebne mi )

zobaczymy do czego dojde moze sie odezwe

Trzeba było tak od razu że to Alpine. Ten typ tak ma. Ja miałem strzały głośnikach pod piecykiem i subie aktywnym. Skończyło się zamontowaniem włącznika na kablu "remote".

ale od nowosci tak miales czy sie zrobilo po jakims czasie?
w poprzednim acie gdzi emialem dopalke to tez tak strzelaoo przy wlaczaniu wylaczaniu sprzetu ale tak bylo od poczatku nie bylo to uciazliwe wiec nie rusuzalem. teraz zrobilo sie tak pewnego dnia no i dochodiz ze czasem podczas ciaglego grania jakies niepokojace dzwieki dochodza (bez reguly kiedy).

też tak miałem pomogło przelutowanie zimnych lutów i spryskanie kostek przewodów w drzwiach preparatem kontakt 40

Czyli aby włączyć suba musiałeś go uruchomic tym dodatkowym włącznikem (tak czy nie) ???

Tak.

to nie lepiej było zamontować jakiś opóżniacz sygnału - to by rozwiązało problem strzelania suba

Ja też zupełnie nie dawno sprawiłem sobie Alpinke i także pojawiły się u mnie te strzały. Byłem u zaprzyjaźnionego elektryka, posprawdzałał i powiedział, że taki opóźniacz rozwiąże problem.
Co prawda jeszcze go nie mam założonego (jest w trakcie robienia) ale jak tylko go założe to podam więcej szczegółów

Myślę że to nie rozwiąże do końca problemu.Ponieważ trzaski są słyszalne w trakcie słychania radia.A tego opóźniaczem nie wyeliminujesz.

Może to i fajna rzecz, ale ja mam kieszeń i taki opóźniacz nie zdawał egzaminu, bo niestety prąd na wzmaka pojawiał się u mnie nie po włączeniu radia, lecz po włożeniu do kieszeni. Tak więc czasem brakło czasu a innym razem się coś zapomniało