.: AUDI KLUB POLSKA :.

No to żeś basket po Marku pojechał po całości

Przyjeżdżaj pod Tesco w poniedziałek na 19.00 i przygotuj się na to że ostatnio spoty często się przedłużają..... tak do 6-7 rano dnia następnego

Udzielilem precyzyjnej informacji, ktora zreszta wisi w przynajmniej 2 miejscach.

Hehe, w sumie racja.... Marek zacznei przyjeżdżac to będzie kolejny dobry kompan do wieczorków AA I tak trzymać

panowie wracam po długiej nie obecności gdzie co i kiedy jeżeli chodzi o spoty bo bardzo przepraszam ale tutaj jestem nietutejszy

A tsza se bylo brodband zapodac i po sprawie.. Mam i ja...

Wojtek, spoty na Stawach Jana , trzeba zabrać swoje kajaki i hełmy + 2KC na rano ...
Sie pytasz ... przyjeżdzaj do wrót Tesco i najlepiej z driverem bo coś w kościotrupie czuję ze najbliższy poniedziałek zapowiada się wyjątkowo rozrywkowo ...

Teleportuj się tym broadbandem prosto do Tino , bo nam się ekipa drink-spotowa rozlatuje ...

No kurde, bede, panie jade, bede 27 marca na spocie wiec zamawiaj 2KC na wtorek....
Moze uda nam sie rekord pobic??

Ciężko będzie pobic rekord ... zwłaszcza kondycyjnie ...

I znów trzeba będzie pić, fuj, paskudnie..... hehehehehehe.

Quarku, na dłużej zjeżdżasz do kaczogrodu czy tylko na chwilę?

Blachutek, i na kacu do wawki we wtorek pojedziesz?

Nie nie... Ja przylatuje w Srode pozniej w Czwartek jade do wawwy i zostaje do poniedzialku. W poniedzialek wracam do Lodzi na spota na picie we wtorek trzezwieje a w srode zadzieram kiece i lece z powrotem..

Ps. Live is brutal i do tego ten alkohol i ten kac i tak w kolko...

niestety we wtorek wylatuje z buta do ciapatowa a pijanych do srodkow transportu publicznego nie wpuszczaja tzn. spot bedzie w moim wykonaniu na trzezwo buuu

Jaja sobie ze mnie robisz czy jak

no pojechał ja k po burej suce, czyli o 19 z kierowcą lub bez auta jeśli ma byc ostra jazda ) a już myślałem że w końcu normalny poniedziałek a nie szewski )

Hmmm , czy to naprawde oznacza ze znow tzreba na spota zabrac pidzamę i alt-drivera ?

No jeżeli quarku będzie to chyba o suchym pysku go nie puścimy z powrotem na wyspę mimo sprzeciwu z jego strony? A jak zaczniemy to nigdy nie wiadomo jak, kiedy i gdzie się skończy

Wojtek jeszcze nie wie ze poniedzialkowa noc będzie dla niego traumatycznym doznaniem ... niech zyje dalej w nieswiadomosci ...

No nie mówcie ze teraz co tydzień będziemy z piżamami przyjeżdżać na spoty bo strach pomyśleć co to będzie latem.

Latem spoty będziemy zaczynać w piątek wieczorem a kończyć w poniedziałek rano... na którejś z działek.... ew. alternatywnie początek w pon. pod Tesco, zakupy i fru na działkę i rano z działki do roboty (ci co mają )

o jezuchnu nazarejski az sie boje , ludzie to moze jeszcze po podwojnej ciaglej pojezdzimy i zarajamy zioło i bedzie cacy a dla smakoszy pochodne ketanolu hę ?
dla rozrywki wezme 3 kilo trotylo powinno wystarczyc