.: AUDI KLUB POLSKA :.

Qurdefaken mam problem tj zajebiste przedmuchy wnterza powyzej 140km/h spowodowane opuszczaniem sie samoistnym tylnej prawej szyby.
Co zrobic jak to wyregulowac zeby mi tak nie wialo...???
Moze mechanizm sie juz wyrobil?

PS Mam 4 korbki w aucie

a jak masz przy zamknietej full korbke Mialem to w pasku i pomoglo ustawienie pionowo w dol.

Wlasnie korbka jest ustawiona wg instrukcji tj do tylu pod katem 45st.

A może poprostu musisz jeżdzić wolnij...

Audi dba o twoje bezpieczeństwo...





A tak poważnie może trza by rozebrać i przeczyścić.?

rozbierz tapicerkę i sprawdź czy jakiś geniusz ci nie przesmarował prowadnic i całej reszty jakimś smarowidłem. Są zbyt małe opory i szybka sobie spada. Jeżeli tak jest , to lepiej furacza na noc do garażu albo na strzeżony oddaj .

Nie prowadnice nie byly smarowane. To moze rzeczywiscie odkrece korbke i skieruje ja pionowo w dół? Jak powinno być w oryginale?

Nie wiem, jak jest w oryginale, ja bynajmiej podczas składania boczków ustawiłem sobie tak "korbki", że siła ciężkości ciągnie je w dół domykając jakby szyby. To znaczy gdy są szybki pozamykane, to korbka, jak się kręci w powiedzmy prawo, ustawiona jest gdzieś tak na godzinie 5. Tak na wszelki wypadek. Ale jeżeli to nie korbka ci otwiera szybę, to chyba musisz boczek rozebrać i cięgna w środku posprawdzać, czy jakichś luzów nie ma.
PZDR.

jeśli opuszcza się przy 140 km /h to jedź max 139

MASZ AUTOMATYCZNĄ KLIMKĘ POWYZEJ 140 SILNIK SIĘ GRZEJE I POTRZEBUJE WIĘCEJ POWIETRZA :

Nie sądzę aby ramionka od korbek miały siłę ciężkości - jeżeli tak to porównywalną z małym żuczkiem.

a serio..w poprzednim audi tj 44 systematycznie właśnie opadały mi szyby tylko w tylnich drzwiach tylko o kilka centymetrów mimo że były super nie wychodzone w porównaniu z lekko chodzącymi przednimi które sie nie odkręcały.
Spróbuj w moze rozebrać boczek i w jakiś sposób utrudnić pracę mechanizmu - ja sam jeszcze nie mam koncepcji.

super by było Bipop abyś się przedstawił na forum o nazwie NEWBIE a dopiero potem udzieleł się tak przynajmniej wychowanie nakazuje

Wlasnie wczoraj zauwazylem ze ten "problem" pojawia sie tak po ok 80km jazdy i to z predkosciami troche ponad 100km/h.