.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przedwczoraj moja niunia znowu zachorowala Wracalem nia z uczelni i wyrzucilem na luz bo dojezdzalem do skrzyzowania a tu nagle zgasla Odpalilem i pojechalem dalej Niestety teraz przydarza sie jej juz czesto Osiagi ma normalne wszystko jest ok poza tym gasnieciem na wolnych obrotach Co moze jej dolegac? Widze ze znowu musze pojechac na jakies regulacje (audi 80 1.8 gaznik LPG )

Napisz jaką masz instalacje LPG??

Instalacja Lovato Jest dosyc stara i raczej najprostsza (gaznik) Zalozona w 97 roku Przy kazdym odpaleniu musze sam zapodac dawke gazu (specjalnym przełacznikiem) audi b3 90r

Mam podobne objawy tylko b.rzadko.Zdarza się to tylko na trasie min.100km.Wyrzucam na luz i silnik gaśnie... Inst. LPG też LOVATO(!?) + sterownik Autotronik.Gazownik powiedział, że ten objaw zniknie po jakimś czasie sam.Inst. mam od VI. CI fachowcy...można oszaleć.Wiem,że Ci nie pomogłem.

panowie to normalne zasloncie sobie dostep powietrza do filtra powietrza skoro tak lubicie jazde na loozie - wtedy bedziecie narzekali na zwiekszone spalanie i ograniczone osiagi...a jak nie to polecam nauke jazdy na biegu, napewno ekonomiczniejsza niz looz

Jezeli jest mozliwosc wystarczy skierowac wlot powietrza do tylu i problem zniknie poniewaz nie bedzie dmuchalo nam bezposrednio do wlotu przez co nasza mieszanka ubozeje i silnik gasnie. To jest normalne - mialem tak w kazdym aucie ze zwykla instalka LPG

dokladnie tak jazda na loozie nie jest wskazana

Od kilku tygodni nie jeżdże na luzie...Po oglądnięciu programu tv dotyczącego tej kwestii wyleczyłem się z tego złego nawyku.Mimo to dziękuje za te słowa.Nauki nigdy dość...

moj kolega też chciał zaoszczędzić jeżdżąc na luzie ...
i tak rozbujał swoją vrkę do 220km/h a jakieś 400 m...
dobiło go gdzies na nierównościach...i chodził po szosie i zbierał
części które wysypały mu sie ze skrzyni przez dziurę..
...przyoszczędził na nową skrzynię:)

Mi nie chodzi o oszczedna jazde na luzie Po prostu czasami silnik zgasnie gdy wcisne sprzeglo i hamuje a zaraz np mam wrzucic dwojke bo skrecam To zjawisko wystepuje bardzo nieregularnie Czasem silnik zgasnie a czasem nie To naprawde jest irytujace Sprobuje odwrocic ta rure od wlotu powietrza bo faktycznie ostatnio zostala przelozona w inne miejsce (podobne objawy mialem w poprzednich autach) Ciekawe czy dozyje czasow gdy benzyna bedzie taka tania jak w stanach i o swirujacych instalacjach lpg bedzie mozna zapomniec

Nieraz jest tak że jak padnie silniczek wolnych obrotów to wtedy obroty spadaja na ok 700obr/min i taka sytuacja może wystąpić (niedawno to przerabiałemu siebie)

Własnie odwrocilem ta rure od wlotu powietrza w druga strone Jutro sie okaze czy pomogło Ale pomijajac to gasniecie od samego poczatku wystepuje takie zjawisko ze obroty spadaja do ok700-800 i wtedy wyczuwa sie drgania na calym aucie Potem znowu wskakuja juz na wlasciwe (1000) Silnik chodzi jak trzeba i znowu za jakis czas obroty na luzie spadaja do 700 i czuc drgania Czy to moze byc ten osławiony silniczek krokowy?

Jak zdejmiesz kostkę z silniczka to silnik powinien zgasnać jeżeli nie reaguje to znaczy ze masz uszkodzony silniczek krokowy.

w takim razie przeczysc silniczek krokowy bo tak nie powinno sie dziac.

Odwrocenie rury wlotu powietrza pomoglo Silnik juz nie gasnie Obroty jeszcze troche faluja ale minimalnie Dobiore sie w koncu i do tego silniczka krokowego Dzieki wszystkim za pomoc