.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam! od jakiegoś tygodnia coś mi "świszczy" pod maską. na początek myślałem że może któryś z pasków bo dopiero co je zmieniałem ale niestety nie... jest to na tyle dziwne że jak rano odpalę motor to od razu nie ma tego dźwięku, tylko po przejechaniu kilkuset metrów, może 1-1,5km. jak się silnik rozgrzeje to odgłos mu cały czas toważyszy ale znowu dziwnie bo przeważnie powyżej 2rpm. a czasem jak mu się podoba i gaśnie dopiero po chwili jak się zatrzymam... nie wiem w sumie co to może być. podejżewam że będzie to łożysko napinacza paska rozrządu albo alternator albo pompa wodna...
co o tym myślicie?

Ja mysle ze trzeba do mechanika .......... no chyba ze nagrasz ten swist i dasz llinka do wersji mp3 wtedy sie poslucha i moze ktos wyduma

mechanika mam osobistego - ojciec tylko że nie ma czasu na diagnozowanie... pracuje caly Boży dzionek a potem zrypany jestem... i myślałem że może ktoś się już spotkał z czymś takim...

widzisz moze i spotkal ale trudno opisac tobie co swiszczy i w jakiej okolicy a nam dojsc po tym opisie co i jak, ale moze ktos sie podejmie.

już po sprawie... to był jednak napinacz rozrządu... 45zł i po sprawie:]