.: AUDI KLUB POLSKA :.

No mnie sie wydaje ze nie do konca. U mnie wlasnie smierdzi jak z normalnego katalizatora. Chyba ze inaczej odbieramy "smród jaj"

Smrodek jaj a dokładnie siarkowodór oznacza to ze wszytko jest OK!
jest to skutek uboczny działania katalizatora...niestety nic nie da sie z tym zrobić.

no u mnie dokładnie tak samo wali, byłem dzisiaj u moich miejscowych znachorów diagnostycznych i stwierdzili mi że braki w mocy jakie ma mój audiczek na benzynie nie są spowodowane uszkodzeniem <zaworu biegu jałowego> jak kto woli silniczka krokowego tylko zatkanym katalizatorem czy to jest możliwe bo mi sie wydaje że może być w tym troche racji no ale co ja moge powiedzieć jak sie nie znam, no i też miałem dzisiaj wstawiać rure tylko nie byliśmy pewni z kumplem czyli początkującym miejskim znachorem samochodowym czy czasami nie uszkodzimy sondy ale jak tu widze po odp wystarczy ją wkręcić w tą rure hmmm pozdr

Krawat mam do ciebie pytanko
Słuchaj też mysle nad wywaleniem katalizatora i chcialem sie ciebie spytac jaką kupiłes rurke do ?? Pytam poprostu żeby mi wszystko chodziło??? Wiem że kupiles na szrocie ale jaką od czego ????
Byłem u warsztacie spawalniczym i oni powiedzieli ze nie ma problemu wywalą kata i wstawia rurke ??? Ale czy oni zrobią to dobrze ?? Wolałbym wstwic ale chociaz im podpowiedziec jaka maja wstawic rurke???[/quote]

Ja wywaliłem zawartość katalizatora, a wspawaną w puszkę mam teraz rurę (zwykłą nierdzewkę). Auto chodzi bardzo ładnie. Jedyne co się zmieniło, to dźwięk, teraz słychać lekki bas i wyraźny pomruk silnika R5, a jak schodzi z wysokich obrotów (powyżej 3500RPM), to delikatnie sobie strzela w wydechu jak auto sportowe hehe