.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich.mam takie pytanie,rozładował mi się dziś akumulator rano,po południu odłączyłem go podładowałem wpiołem ponownie i kłopot.Chodzi jakoś nie równo nie wkręca się w obroty poszarpuje,biegi zmienia przy 1200 obr/m.Co padło i co zrobić żeby było jak dawniej.Porady mile widziane.Pozdrawiam.

Mi tak zrobił jak zdemontowałem rurę od filtra powietrza,tzn.odpaliłem auto bez niej.Zaczął nie równo chodzić i zapaliła się kontrolka "cat".

Odłącz aku na chwilę po czym podłącz z powrotem,odpal i zobacz co będzie może jak pochodzi trochę to wróci do normy.
W moim przypadku pomogło

ZVAGuj ją.

Wydaje mi się, że po ponownym podłączeniu aku.wszystko wróciło do stanu poprzedniego.Jutro się okaże mam jechać do rodziny,a na kompa pojadę ale dopiero po świętach.Dzięki Panowie za pomoc,Zdrowych Wesołych Świąt.

Podepnę się pod temat. Mi ułamał się minusowy kabel przy samym akumulatorze.
Autem szarpało aż strzelił sobie gaz (na parowniku ).
Poskładałem do kupy wszystko pod maską, auto jeździ ale przy rozpędzaniu mruga czasem CAT i 'nie jedzie'.
Domniemałem, że rozleciała się przepustnica i łapie gdzieś lewe powietrze.
Przy gazie w podłodze śmiga, przy lekkim dotknięciu pedału gazu gaśnie... .
Aku się ładuje, minusowy kabel się dorabia.
Co mogę sprawdzić bez dostępu do kompa ?

W sumie niewiele .Możesz sprawdzić organoleptycznie układ dolotowy w celu eliminacji ewentualnych miejsc łapania fałszywego powietrza.

Na pewno muszę kupić nową puszkę filtra i kompletnie pozbyć się tej ujowej instalki lpg.