.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. wczoraj pod domem zostawiłem zamknięty samochód z zasuniętymi szybami. Rano samochód zamknięty a wszystkie szyby odsunięte, całą noc padało - więc efekt wiadomy. Przed przyjazdem wczoraj do domu, zrobiłem około 100km w dość intensywnym deszczu. Nie ma możliwości abym wysiadając zostawił otwarte szyby lub przypadkowo naciskając kluczyk je uchylił. macie jakieś pomysły co mogłoby być tego przyczyną?

Miałem to samo . U mnie przyczyną okazał się uszkodzony siłownik lewych przednich drzwi. Rozebrałem go i na płytce znalazłem "ciało obce" powodujące zwarcie akurat tych ścieżek, które normalnie zwierane są po przekręceniu i przytrzymaniu kluczyka w pozycji "otwieranie". Usunąłem to zwarcie, zaizolowałem lakierem do elektroniki całą płytkę i było OK.

Z tego co pamiętam, to VAG pokazywał jakiś błąd - chyba coś o niepewności sygnału z tego siłownika właśnie - ale nie pamiętam.

Problem pewnie będzie się nasilał w wilgotne dni, których teraz będzie coraz więcej

problemem na 99% jest mikrostycznik znajdujący się z zamku a właściwie jest on na zewnątrz zamka drzwi jest przymocowany metalową zatrzaskową blaszką , idą do niego dwa przewody niebieski i czerwony. Na fotce zamek passata, ale w audi jest tak samo.

Też możliwe - ja widocznie miałem ten 1% przypadków, bo właśnie u mnie zwarte były ścieżki na płytce - chyba dokładnie te pochodzące od tego mikrostycznika.
U mnie wszystkie mikrostyczniki - zarówno ten jak na fotce jak i chyba ze 4 wewnątrz były w stanie nienagannym.

Na forum jest kilka tematów traktujących właśnie o tym mikrostyczniku, wygląda to tak że właśnie on jest najbardziej narażony na zawilgocenie i właśnie objawem uszkodzenia tej części jest to że same otwierają się szyby, natomiast gdy uszkodzone są te wewnątrz zamka (oczywiście nie jest to regułą) nie zamykają się wszystkie drzwi, lub zamykają się a po chwili same otwierają itd.