baskecior napisał(a):
Jesli stara sieczkarnia odpala dobrze przy -25 to zacząłbym od sprawdzenia stanu odmy olejowej i ew wymiany (koszty umiarkowane) a później dobierałbym się do pierścieni.
Takie ilości oleju wciąga też suszarka na wykończeniu (sprawdzić nadmierną obecność oleju w przewodach gumowych turbiny).
Jeśli dobrze odpala (na wszystkie naraz) w zimie to raczej kompresja na cylindrach jest w normie.
ale jeśli pierścienie i głowica są na wykończeniu warto silnikowi zrobić taki remont jak sugeruje mechanik (nie samo planowanie

, kompletna głowica, pierścienie, końcówki wtrysków).
Reszta (ukł. korbowy, tłoki ,panewki pompa,) jest niezniszczalna.