.: AUDI KLUB POLSKA :.

Moja niunia jest troche dziwna, mianowicia wszystko jest OK (moc, zapalanie nawet przy -25, spalanie, kopcenie jedynie przy obrotach powyżej 3,5 tys.) natomiast niemiłosiernie wciąga mi olej. Mechanicy mówią że przydałaby sie naprawa składająca sie z splanowania głowicy oraz wymiana pierścieni, koszt max 1,5tys.
Co myslicie i za co jeszcze sie zabrać przy okazji takiej naprawy i na jakich podzespołach nieoszczędzać kasiorki (chodzi o uszczelki-jakiej firm itp.)????
pozdro

Napisz jaki silniczek i ile Ci wciąga, bo Twoje informacje są niewystarczające...

silnik 1.6 TD z intercoolerem 80KM (ile mu pozostało to nie wiem) a co do Vmax to jeszcze nie sprawdzałem

oleju wciaga ok. 0,5L na 1tys, a czasem chyba nawet więcej

Jesli stara sieczkarnia odpala dobrze przy -25 to zacząłbym od sprawdzenia stanu odmy olejowej i ew wymiany (koszty umiarkowane) a później dobierałbym się do pierścieni.

Czyli głównym wyznacznikiem stanu silnika jest spsób jego odpalania w zimie ???????????

Takie ilości oleju wciąga też suszarka na wykończeniu (sprawdzić nadmierną obecność oleju w przewodach gumowych turbiny).
Jeśli dobrze odpala (na wszystkie naraz) w zimie to raczej kompresja na cylindrach jest w normie.

ale jeśli pierścienie i głowica są na wykończeniu warto silnikowi zrobić taki remont jak sugeruje mechanik (nie samo planowanie , kompletna głowica, pierścienie, końcówki wtrysków).
Reszta (ukł. korbowy, tłoki ,panewki pompa,) jest niezniszczalna.