.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzis, jadac na rybki, mialem przed soba kawalek 2-3 km ladnej szutrowej drogi. I cos mnie skusilo - wylaczylem ABS i heyh po tych eskach. Ale odrobine sie zapomnialem, ze to oska, ae bydle ciezkie i prawie wjechalem do rowu...... Wychodze, przerazony zapalam szluga, patrze na te przerazliwe slady hamowania i jestem zalamany - tylne kola nie biora Po przodzie rowy na 10 cm, a tyl sobie sie toczyl. Nastepna proba i to samo. Tyl sie nie blokuje>
Pol roku temu na przegladzie bylo all right. Co sie moze dziac? Bo chyba to nie jest normalne. Na codzien nie zauwazylem pogorszenia sie hamulcow.
Zaciski nie wyrabiaja? Do remontu?
Kazda opinia cos wniesie

Mam takie same auto i musze powiedziec ze wczesniej mialem lepsze hamulce a teraz sa jakies takie zmulone. Mysle ze jest to problem plynu. Po wymianie klockow z przodu pedal zrobil sie jakis taki dziwnie sprezysty i nie hamuje zbyt dobrze, mam nadzieje ze po zmianie plynu bedzie dobrze. Zacznij od tego najpierw

Przod zawsze mocniej hamuje, podnies tyl obracaj kolo a kolega niech hamuje to ci napewno zablokuje, a najprosciej jak masz tarcze z nalotem rdzy to masz problem jak nie to nie. -wiec tak powinno byc-
pozdrawiam

Z tylu jest cos takiego jak korektor sily hamowania. Montuje sie to, zeby nie blokowalo tylnych kol, przy hamowaniu .

Jak to przeczytalem, to poprosilem kumpla (telefonicznie) o probe szutrowa jego A3. No i przy wcisnietym max hamulcach bez ABSu u niego tyl wyraznie sie blokuje.
A co do wymiany plynu, to pytanko: czy metoda ----- dolewam- spuszczam? Bo nie widzi mi sie nic innego. Pompe ABSu mozna zapowietrzyc.
Co do tarcz, to owszem rdzy troszeczke sie nazbieralo. Ale to juz po wymianie plynu. Pojdda tarcze do przetoczenia, jest jeszcze z czego zebrac

staneły zaciski w prowadnicach rozebrać oczyścić przesmarować i będzie ok a co do korektora -jego zadaniem jest zwiększać siłę hamowania wraz ze wzrostem obciążenia pojazdu .na szutrze przyczepnośc jest dużo miejsza i sprawny tył musi blokować oczywiście bez ABS

Ogledziny wypadly fatalnie. Tarcza jest solidnie skorodowana. Na dodatek reczny prawie nie zyje . Postanowilem zregenerowac zaciski.
I tu pytanie: Jaki to jest typ??? Dzwonilem do sklepu z pytaniem o zestaw uszczelek, a gosciu mowi, ze potrzeba sprecyzowac co to za zacisk, bo bylo kilka mozliwosci. Na moim nic sie da odczytac

to jest zacisk gdzie masz tylko jeden tloczek i moze on pracuje?
czy od wewnetrznej strony (tam gdzie jest tloczek) tarcze tez sa tak skorodowane, bo jezeli nie to tylko prowadnice do klocka zewnetrznego sie zapiekly.
Korektor sily hamowania jest po to ze podczas hamowania przod nurkuje przez co tyl- zmniejsza sie nacisk osi, i zeby nie blokowalo tylnich kol oslabia hamulce na tyle zeby nie stracily przyczepnosci, inaczej jazda jak na reczny,

Pytaj o zestawy naprawcze do zacisków C 38 (prawdopodobnie Lucas).

Raqcja ze 38, ale GIRLING.
Zdemontowalem, wykrecilem tloczek ale za chiny nie wiem jak wyciagnac ten bolec od recznego. Przy probie uniesienia poszedl 2-3 mm do gory i koniec. Nie chce cos zlamac. Jak do tego sie zabrac

Wewnątrz jest pierścień osadczy (tzw. seger). Musisz go ściągąć. Ja kupiłem kleszcze do ściągania segerów, które trzeba potem przerezać. Były proste natomiast tu potrzebujesz z zagiętą rekojeścią. Trzeba było uciąć rączki i dospawać pod kątem prostym.