.: AUDI KLUB POLSKA :.

I o te koszty chodziło... Dzięki

Generalnie to chyba nie ja jeden lecę na LPG
Ale rozpiska się już drukuje

Bierze ktoś z Was taki pawilon ogrodowy żeby słońce na patelni nie jarało glacy – było by wskazane

Pod jednym takim wszyscy sie nie zmieszcza jak ktos ma to niech wezmie. Jak nie to czapki na glowe + zimne piwo hyhy

... ewentulanie szybka ściepa Koru na pawilon

Weź zwykły parasol bo w osteteczności też może dać radę.

Może przy okazji ktoś będzie miał lodówkę turystyczną na 12V ?
No i jakby były jakieś turystyczne krzesełka to chętnie pożycze

Oj działo się Panie działo no ale tym razem już bez wygłupów


Panowie skoro lecicie duzo wczesniej to prosze zając ładne
miejce dla wszystkich aby blisko po browar było

Jaaasne



Właśnie miałem mówić żebyście wy zaklepali ładne miejsce i zajęli większy plac pod nasze auta. Jak znam życie, to zejdzie nam w Ingolstadt i będziemy później niż wy...

Dobra! Postanowione. Lecę z Wami do Ingol.( Jak nie teraz to kiedy znow będzie okazja, żeby pojechać?? )

Także proszę o ostatnie konkrety... (Radyjko już mam, więc możemy się kontaktować )


Godzina (przybliżona oczywiście) i miejsce spotkania, oraz dalszy przebieg podroży...

Dojadę na granicę w Jędrzychowicach i tam chciałbym dołączyc do kolumny...

ponawiam zapytanie....

Bilu ja wem że czasu mało ale może by tak szybkie L4 załatwić dla Ciebie ??
Miejsce nadal u nas jest w czwartkowym konwoju.

Przybliżony czas przybycia na granicę to 2:00.

Będziesz pierwszy to czekaj, my będziemy pierwsi to też będziemy czekać.

CB będą powłączane na kanale 19, także możesz nas wywoływać jak będziesz na miejscu, my zrobimy podobnie.

Dalej lecimy wprost do Ingolstadt. Trasa autostradowa wzdłuż Drezna, Chemnitz, Plauen, Norymbergi...

nawet L4 nic nie zmieni

Fajnie... Czyli celuję na 1.45 na granicy. Pewnie będę wcześniej, to będę was nasłuchiwać...

Bilu:
Gdyby jednak, to jadę pusty, więc możesz się dokoptować śmiało...
(lub gdyby ktoś inny chciał i szukał na szybko miejsca, to zapraszam)

Do zobaczyska...

Ps. Jakby co to moj nr to: 608 667 243

Z tego co widze nikt z okolić Szczecina nie będzie jechał,ani przez Szczecin,ale w razie gdyby co to to mój numer 503-477-814. Ja wyjeżdzam z Szczecina około17-18 w piątek.
Ej prośba zajmijcie więcej palcu pod namiot. Dzięki

Pozdrawiam i dozobaczyska w Kronach

Gdyby wam się bardzo spieszyło to radze poczytać http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... ans,914675

My będziemy raczej tempem spacerowym jechac, rozkoszując się jazdą niż zaiwaniać...
Ale dzięki za przestrogę!!

No dobra
też jadę.
Jakies sugestie - ktoś chce ze mną jechać, albo czy jest możliwosć dosiąść się gdzieś do kogoś?

Jakbyś chciał to mogę Cię z okolicy granicy zabrać, bo Bytom raczej nie po drodze, żeby z domku Cię wziąć Wiem, że mało komfortowo, ale zawsze...
Jakby co to daj znać... (gg, mail, 60867243)

Super.Mój pierwszy zlot właśnie nie wypalił i to w jakim stylu, po prostu strzelić sobie w łeb. Miałem wyjechać wczoraj o 17, ale przełożyliśmy wyjazd na godzine 2:30 dziś (czyli 2h temu) Wstaliśmy o 1:15 już byliśmy spakowani po sniadanku, kanapki zrobione. Wszystko. Mamy wychodzić, a ja mówie że w kwestii czysto formalnej bo wiedziałem ze wszystko mam sprawdze jeszcze papiren... i co?? Od pół roku jezdze bez OC!!! To jest niemożliwe!A jednak! Jak to sie stało już tłumacze.

Rok temu w czerwcu 2006 kupiłem auto, nie miałem czasu sam jechać, więc matka pojechała pozałatwiac ubezpieczenie itd.Dała mi świstki nawet nie patrzyłem. Mam i koniec. Na tej podstawie myślałem cały czas że mam ubezp. do czerwca 2007.Bo zawsze wykupuje na rok.Myliłem sie. Dzisiaj patrze a tam do 26.12.2006, ale na tych świstkach po tym gościu. Szukam dalej ale nic innego nie mam tylko te jego świstki i jakiś aneks. Jak sie okazuje tylko przepisane zostało jego ubezpieczenie na mnie, a po upływie ważnoiści powinienem wykupić juz sam. Autocasco do czerwca bo na nowo było wykupowane, ale oc tylko na pół roku.
K...a jak tak to ponaglenia wysyłają zawsze każdemu!! A teraz nic, czasami to nawet dzwonią że za miesiąc sie oc kończy, a tu nic !!
A bez OC to w rajchu pewnie fura na lawete zresztą w polsce też.

Jestem wkur...y strasznie, tak bardzo chciałem jechac. nakupowałem żarcia zgrzewke piwa, 3 litry wódki braliśmy na 3 nas miało jechać. Zawieszenie tydzień temu skończyłem robic żeby już na glebie pojechać. Nawet jeb...y namiot kupiłem bo nie miałem. W robocie wolne wziołem.A tu lipa.I wiele innych przygotowań, już nie wspomne o samym nastroju poprawiajacym sie z każdym dniem kiedy było blizej wyjazdu.

Nie chce mi sie nawet więcej gadać, Pozdro dla tych co pojechali



A nastepny za dwa lata.

Wszyscy w Kronach sie świetnie bawią, tylko ja jeden idiota nie pojechałem przez swoją głupote i to w ostatniej chwili. Od 2:30 w nocy do teraz (22) cały dzień siedze na necie i głupie kreskówki oglądam, bo co mi zostało, jestem za bardzo wkur...y żeby gdzieś iść. Nawet na juwenalia mi się nie chciało iść. Kibel