.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Mam mały problem z kontrolką klocków - świeci non stop od razu po odpaleniu auta. Mam tak już od zakupu, ale dopiero wczoraj, przy wymianie opon, miałem okazję to sprawdzić. Złączki przy kołach wyglądają OK, dla pewności popodginałem je nieco i podlałem WD. Sprawdzałem też same czujniki - przy obu kołach mają zwarcie - czyli OK (?). Czy z tyłu też są czujniki zużycia klocków? Oglądałem i nie znalazłem nic takiego, ale może ktoś coś rzeźbił... Niestety nie mogę się połączyć z hamulcami przy pomocy VAGa. Ktoś radził, żeby odpiąć jedną z linii - czy ktoś testował taką metodę? Jeśli tak, to którą z linii (K, czy L) trzeba wypiąć, żeby komunikacja się powiodła? Auto to seta C4 z 1991 roku w quattro (choć nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie)...

Witam.

Sprawdź pływak w zbiorniczku z płynem hamulcowym (może jest zatopiony)bardzo często jest to przyczyną zaświecenia się kontrolki.

Pozdrawiam

Jarek

A nie świeci wtedy kontrolka od hamulca ręcznego (!) ?

U mnie A6 C4 to jedna kontrolka od klocków i od poziomu płynu.

A autocheck? Nie napisałem, że ostrzeżenie pochodzi z AC.

Niestety nie będę mógł Ci pomóc bo nie mam AC.

Pozdrawiam

Jarek

Dzięki. Może ktoś inny pomoże?

masz uszkodzony przewod ale we wtyczce albo gdzies dalej. kontrola klockow to lopatologiczne zwarcie szeregowo obejmujace 2 kola z przodu. jak rozewrzesz to zapala sie komunikat na checku. vagiem sie z tym nie polaczysz. predzej miernikiem zdejmij gumowa oslonke z wtyczki i zobacz czy nie jest urwany przewod. jezeli to nie to to masz problem bo uszkodzenie jest gdzies dalej na przewodach badz licznik posiada zimne luty.

Wtyki z przodu oglądałem i są OK. Wersja z zimnymi lutami na liczniku może się sprawdzić, bo już miałem problem z wyświetlaczem od AC... No nic, powalczę.

problemu szukaj na plycie wkreconej w tylnia plastikowa obudowe licznika. tam gdzie jest zlacze autochecka

Okazało się, że uszkodzone były oba (sic!) przewody na odcinkach od nadkola do kolumny McPherson. Jak zrobiłem jedną stronę, to przez moment było OK, ale po skręceniu kierownicą błąd się pojawił ponownie. Po zmostkowaniu drugiej strony kontrolka zgasła na amen Odświeżam ten wątek, bo awarie w audikach wydają się być powtarzalne, więc niewykluczone, że ktoś będzie miał podobnie

ja mam to samo w trzeciej C4 z rzędu na początku się tym przejmowałem a teraz olewam temat. Jak zostawiam auto na max skręconych kołach w lewo to kontrolki nie ma. Ruszę kierą w prawo i się pojawia z powrotem. Jak będę zmieniał klocki to pewnie dopiero zgaśnie kontrolka...