.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem. Kupilem nowy akumulator jakies 3 tyg temu.
Teraz zauwazylem ze coraz gorzej bierze. Gdy rano odpalam po nocy
ok -5 w nocy to musi tak dluzej zakrecic. To samo sie dzieje po calym dniu stania na powietrzu w tem ok 0st - tez dluzej musi zakrecic.Dodam ze ze starym akku nie mialem takich problemow. Jaka moze byc przyczyna?

czy jest jakas opcja zeby na postoju tracil ???

aha dodam ze robilem pomiary to wyszlo (silnik po 2 godz od ostatniego odpalenia)

14,5V nap max
11,5V przy rozruchu

podobno te wrtosci sa ok. Co moze byc ???

Aku TOPLA

Te wartosci sa jak najbardziej ok.
Moze akumulator lipa?? Koledze po miesiacu aku padl, oddal na gwarancje i po wymianie dalej lipa. Jezeli akumulatory to tylko Centra albo Bosh -- te na pewno nie zawioda.
Choc z drugiej strony jak przy rozruchu masz 11.5 to to wlasnie wskazuje ze uku jest dobry, przy slabym spada do 9 albo nawet 8V. Wiec moze, to nie wina aku?? To ze kreci dluzej to nie znaczy ze akumulator padl, na nowej bateri kreci szybciej ale nie koniecznie krocej.

Ja mam Magnetti Marelli 2 lata i jest super. Mam alarm, dwa immobilisery, zawsze włączam radio ze wzmacniaczem i jest oki. No po 3 dniach ciężej kręci, ale to norma. Tylko pali mi prawie na dotyk - nawet po nocy...

Jak nie miałeś problemów na starym to po co zmieniałeś???...

ewidentnię uszkodzony masz akumulator, ma bardzo dużą upławność czyli zanik pojemności w czasie - jeśli masz opcje to go oddaj i kup nowy - jeśli nie czekaj na wymianę gwarancyjną . Ja wymieniałem na przestrzeniu kilku lat w różnych autach akumulatory i marką- 100% faworytem jest dla mnie MOLL - pOLECAM

a ampery mo te same?
a jak kreci dluzej to co odrazu czuc ze spada z mocy czy kreci w miare rowno bo jesli tak to niewina akumulatora
oczysc sobie mase silnika
pozdr

W pełni się zgadzam. Mój kumpel przechodził to samo tydzień temu, nawet wymienił szczotki i regler dla pewności

Topla bleee.
Centra, Bosh git!

Centra dobra firma - z tradycjami - pamiętam jak byłem młokosem to sie centrowe bateryjki wylewały raz w radiu raz w latarce

Dobre akumulatory są teraz firmy Krager - jest to firma produkująca akumulatory montowane fabrycznie w autach segmetnu VW/AUDI. Bosch robi drogi sprzęt - pozatym jest teraz dużó podróbek Boscha (akumulatorów i świec). JAk kupowac Boscha to tylko bezobsługowe silvery.

Na starym nie bylo problemow do -5



Kreci w miare rowno ale dluzej.
Ampery ma oki bo 45Ah

Poziom elektrolitu jest oki, LAdowanie tez. Dzis w nocy ma byc -18 wiec bedzie dobry test

heh to jak kreci rowno a auto ci niepali to wina wtrysku od ssania moze co?
mi slabo kreci rano(pod blokiem) a pali od strzala przy kazdym mrozie jaki byl moze zaplon trza przestawic albo swiece nowe itd
pozdr

Jak kreci rowno to daj spokuj temu biednemu akumulatorkowi

Bardziej sie skieruj w strone tego co weesky napisal albo cos w tym stylu.

Pisalem wczesniej ze ze swiecami/kablami/zaplonem i innymi sprawami jest wsio
ok bo na starym akuu takich jaj nie bylo.
Dzis mi jeszcze zapalil a bylo ok -15 st ale załechtał ze 3 razy zanim
zapalil. w sumie ze 2 sek trwala cala operacja


W sumie to dziwna sytuacja wyglada to tak jakbym na
postoju mial dodakowego pozeracza pradu

Jakby Ci na postoju coś pożerało prądzik to by Ci wolniej kręcił albo zaraz padał. Zimny akumulator nabiera mocy dopiero po 1-2sek, u mnie przy temp. poniżej -5 pierwsze 3 "chewtnięcia" są na rozbudzenie , potem przerwa 5 sekund i za drugim razem pali od razu. Kiedyś ktoś mi to tłumaczył dlaczego tak jest ale w tej chwili nie pamiętam
Każdy nowy akumulator powinien być sformatowany (w komórce też ). Nie wiem czy samochodowe sie formatuje ale czemu nie, skoro to elektrolit.
Rozładuj go do zera a potem naładuj najlepiej małym prądem, jeśli masz taką możliwość. 45Ah od zera powinien ładować się ok 20h prądem 2A. To optymalne warunki do ładowania

Piewrwszy raz słysze żeby formatować akumulator samochodowy , to rozładowanie do zera chyba więcej mu zaszkodzi niż pomoże

Producenci podają że raz na jakiś czas należy naładować akumulator prostownikiem, (o rozładowaniu nie piszą to fakt) ja tylko powiem, że przy moim poprzednim aku miałem problemy w zime, szybko padal. kiedy raz zachewtalem go na śmierć, potem ładował się 26h i przez całą zime ani raz nie zawiódł.
Stąd wnioski

Sprzedawca mi zalecil zebym go postawil na noc pod prostownik
i powinno pomoc. Nie wiem czemu cos takiego moze pomoc skoro dzien w dzien laduje go na trasie ok 70km