.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Mam pytanie czy do Allroada z 2002 roku zmieszcza się opony 235/55/17 ??? I czy na najniższym poziomie zawieszenia nie będą chaczyć o nadkole ?? Ewentualnie jeżeli się nie zmieszczą to jakie mogą być max. ?? Z góry dzięki za pomoc

Porządek na forum musi być

Zapraszamy najpierw tu:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewforum.php?f=4

Potem powinna być odp....

ok wpadlem dopisałem się i poprawiłem temat

Zmieszczą. Ale większych nie dawaj.

Jak chesz wygląd to daj 18x 235x45

A jak komfort to 17x 225x55

wyglad nie interesuje mnie a te 225 takie małe jakoś są thx za pomoc

Obecnie jeżdżę na 245/14 18 i w porównaniu z 225 jest znacznie mniej komfortowo. Co prawda na autobahnie i świerzo wyremontowanych drogach o wiele lepiej się trzyma, ale torowiska, bruk itp. codzienna rzeczywistość obniża przyjemność z jazdy. Koleiny to też mała przyjemność.
Pzdr
MisiuD
PS W naszych warunkach 225/55 R17 to najlepsza opcja

Sorry za dubel

Dolaczam sie do tematu.

Z tego co napisal Stamlej to 225/55/17 to najlepszy komfort.
Jesli 235/45/18 to wyglad.

Wersja posrednia 235/55/17 jak sie sprawuje. Czy bedzie gorzej niz w 225/55/17 przy pewnych sytuacjach czy generlanie moze byc cienko ?

mam okazje kupic razem z felgami i dlatego sie pytam

dzieki za pomoc

pozdrawiam
szczygiel

Wydaje mi się że jeżeli założysz 235/55 - 17 to będziesz mieć większy komfort bo profil opony się zwiększa( 55% z 235 względem 55% z 225).
Moja opinia.
Ja jeżdzę na 225/55-17 i nie narzekam

Tez mam 225/55/17 - zimówki. Gdyby nie okazja to bykm sie nie zastanwail.

Ale czy 235/55/17 ma wplyw na komfort jazdy ?, raczej chyba stabilnbosc na drodze.

Gdyby byly 235/65 lub 225/65 to wtedy zwieksaa komfort ale sama szerokosc opon chyba nie bardzo

W kazdym razie zastanwiam sie czy odczuje jakies negatywne skutki takiej opcji, czy nie bedzie mi gdzies opcierac i czy bardzo moze wplynac na spalanie ?

szczygiel

ja polecam 235 55 17 tylko na takich jezdze ,lato ,zima.
lepsza ochrona felgi i wyglad

właśnie założyłem 235/55/17 . Nie ociera o nadkola, można śmiało robić pełny skręt, z boku wygląda jak na 225 ale jak skręcisz koła to sama poezja. Dałem żonce do przejażdżki i oceniałem jadąc drugim autem (wiem ze to zboczenie ale jak sam nie zobaczysz to ...), wymiata.

Wybaczcie, że sie wtrące. Mógłby mi ktoś podać jakieś info dotyczące tego "Jack Mode" przy zmianie kół (tak nazwane w instr.)? Byłbym wdzięczy.

"jack mode" - używasz za każdym razem jeżeli którekolwiek koło (lub wszystkie na raz) bedzie uniesione nad ziemią. TO JEST OBOWIĄZKOWE aby nie narazić się na uszkodzenie sprężyn pneumatycznych.
Aby wprowadzić zawieszenie w ten tryb należy przytrzymać oba przyciski do regulacji wysokości zawieszenia, prze ok. 5 sek., aż do momentu gdy kontrolka "zawieszenia" na desce rozdzielczej zapali się na stałe.
Na panelu sterownia wys. zawieszenia rownież bedzie się świeciły diody przy przyciskach "góra - dół".
Wszystko co napisałem powyżej robisz na przekręconym kluczyku w stacyjce lub odpalonym silniku.
Pozdrawiam